Na zalewie w Zakrzówku Szlacheckim (gm. Ładzice) odbyło się I Radomszczańskie Morsowanie. Dopisała pogoda, ale i dobre humory amatorów zimnych kąpieli.
I Radomszczańskie Morsowanie zorganizowała w niedzielę, 17 lutego nieformalna grupa morsów z Radomska i okolic. Dla nich to nie tylko pasja i sposób spędzenia czasu, ale także doskonały zastrzyk energii dla organizmu. Przekonują, iż zahartowany organizm jest dużo bardziej odporny na infekcje, a po zimnych kąpielach człowiek dużo lepiej funkcjonuje.
Stąd i tak duże zainteresowanie pierwszą tego typu imprezą, jaką zorganizowała radomszczańska grupa morsów. Mimo, że początkowo swój akces do udziału zgłosiło ponad 80 uczestników, do wody weszło ponad 100 osób - nie tylko z Radomska, ale m.in. z Częstochowy, Kłobucka, Piotrkowa Trybunalskiego, Rawy Mazowieckiej i innych miast. Woda tego dnia miała temperaturę 6 stopni (na dworze było niecałe 13 stopni). Dla morsów nie stanowiło to jednak problemu i ochoczo weszli do wody.
Zanim jednak to nastąpiło, zaproszono wszystkich do wspólnej zabawy przy muzyce i rozgrzewki, którą poprowadziła Justyna Szladerba z Panaceum Fitness Club. Po wyjściu z wody można się było posilić kiełbaską z grilla czy rozgrzać gorącą herbatą.