Mieszkańcy gminy Radomsko – Szczepocic doskonale pamiętają lata 90. Po nawalnych opadach deszczu, gdy stan wody w korycie rzeki Warty szybko się podnosił drżeli o swoje domostwa. Prawie każdego roku okoliczne łąki, pola i domostwa położone blisko koryta Warty były zalewane.
- Panie, dzisiaj to już spokój, nie to co kiedyś - zagaduje do nas Marian Fryś, przejeżdżający w niedzielny poranek przez most w Szczepocicach.
Pamięta pan, gdy Warta w tym rejonie wylewała?
- Pewnie. Były lata, gdy przelewała się przez most, gdy jeszcze był ten stary. Dzisiaj tylko z ciekawości przyjechałem, bo taka tragedia jest na południu, że tylko ludziom współczuć - dodaje nasz rozmówca.