Weekendowe podsumowanie z alkoholem w tle

Pracowity weekend zanotowali radomszczańscy policjanci. W roli głównej wystąpili nietrzeźwi kierowcy.

Późnym popołudniem, 9 sierpnia  dyżurny policji został poinformowany, że kierujący fordem escortem jeździe tzw. wężykiem ulicą Sienkiewicza w Radomsku. Kilka minut później policjanci zatrzymali wspomnianego forda na ulicy Batorego. W samochodzie, oprócz 53 -letniego kierowcy znajdowały się jeszcze cztery osoby. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Okazało się ma w organizmie blisko 4 promile alkoholu. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 53 – letni radomszczanin odpowie przed sądem. Grozi mu zakaz kierowania pojazdami, kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz kara grzywny.

To nie jedyne zdarzenie z udziałem nietrzeźwego. Tego samego dnia, około godziny 22.30 policjanci zostali skierowani w rejon targowiska miejskiego, gdzie według zgłoszenia przewróciła się rowerzystka. Mundurowi na miejscu zastali 63 -letnią radomszczankę i połamany rower. Jak ustalili policjanci, kobieta był u swoich znajomych, gdzie spożywała alkohol. Badanie wykazało w jej organizmie 1,3 promila alkoholu. Kiedy wracała do domu, jednoślad w niespodziewanym momencie złamał się przy kierownicy. 63 – latka ze złamaną szczęką, licznymi obrażeniami twarzy i stłuczeniami została przewieziona do radomszczańskiego szpitala. W tym przypadku sprawa również zostanie skierowana do sądu.

Inny nietrzeźwy zatrzymał się na ogrodzeniu posesji w miejscowości Piskorzeniec, uszkodził 11 przęseł. 20 – letni kierowca alfy romeo najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, doprowadził do dachowania pojazdu i zatrzymał się na płocie. 20 – latek miał w organizmie 2 promile alkoholu. On także za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Kolejne zdarzenie z udziałem nietrzeźwego miało miejsce 8 sierpnia, na terenie gminy Gomunice. Tym razem, 27 – latek nie posiadający uprawnień do kierowania pojazdami na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad oplem, którym kierował. Zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Pasażer z licznymi obrażeniami ciała pozostał w szpitalu. Natomiast, 27 – latek nie żądał pomocy medycznej. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 2,8 promila alkoholu. Mężczyzna ten został osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Poddał się dobrowolnie karze 18 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, zakaz prowadzenia pojazdów przez 4 lata. Ponadto, został zobowiązany do zapłaty 5 tysięcy złotych na rzecz funduszu niosącego pomoc pokrzywdzonym oraz do zapłacenia nawiązki na rzecz pasażera opla.