- Bary na plaży, sprzedawane piwo. Niestety to przeraża. Słońce i woda połączone z alkoholem to wybuchowa, tragiczna mieszanka. Dzisiaj piwo na plaży leje się jak oranżada – mówi Łukasz Berlanka, zastępca prezesa WOPR w Radomsku.
- Bary na plaży, sprzedawane piwo. Niestety to przeraża. Słońce i woda połączone z alkoholem to wybuchowa, tragiczna mieszanka. Dzisiaj piwo na plaży leje się jak oranżada – mówi Łukasz Berlanka, zastępca prezesa WOPR w Radomsku.