Do naszej redakcji zwróciła się kobieta prosząc o opublikowanie jej apelu i ostrzeżenia skierowanego do radomszczan, ponieważ osoba z jej rodziny padła ofiarą złodziei posługujących się metodą "na wnuczka".
Do naszej redakcji zwróciła się kobieta prosząc o opublikowanie jej apelu i ostrzeżenia skierowanego do radomszczan, ponieważ osoba z jej rodziny padła ofiarą złodziei posługujących się metodą "na wnuczka".
Apel do wszystkich mieszkańców Radomska i okolic:
- „Babciu, to ja Twój wnuczek, miałem wypadek, potrzebuje pieniędzy” – jeśli usłyszysz takie słowa, odłóż słuchawkę, albo zapytaj, jak ma na imię.
Wyłudzacze pieniędzy metodą „na wnuczka” dzwonią po domach w powiecie radomszczańskim. Wczoraj mieszkanka jednej z pobliskich miejscowości, odebrała telefon myśląc, że jej wnuczek miał poważny wypadek. Rozmówca ciągle powtarzał, że jest wnuczkiem, doprowadzając starszą kobietę do wyjawienia autentycznego imienia, którym sprawnie posługiwał się podczas rozmowy, zwiększając swoją autentyczność. Oszust postępował według utartego schematu. Powiedział, że miał straszny wypadek, jest połamany i potrzebuje pieniędzy, aby pokryć straty finansowe, jakie wyrządził powodując wypadek. Zapytał, czy kobieta ma pieniądze w domu, następnie pytał o biżuterię, walutę obcą. Gdy staruszka odmawiała poprosił ją, aby przygotowała odcinek z renty i dowód osobisty, a zaraz do niej oddzwoni. Kobiet prosiła, aby „wnuczek” skontaktował się ze swoim ojcem, ale on prosił ją, aby nikomu o tym nie mówiła. Rozmowa zakończyła się rzekomą wizytą poszkodowanego u lekarza. Przekażcie tę informację swoim rodzicom, dziadkom i sąsiadom. Ofiarami są bezbronni ludzie, którym zależy na rodzinie.
Trzeba pamiętać, że metoda kradzieży „na wnuczka” nie jest jedyną. Przypominamy, że złodzieje mogą podszywać się także pod policjantów, bądź innych urzędników państwowych.
Wszyscy pracownicy banków, którzy zauważą jakieś nerwowe, zachowanie swoich starszych wiekiem klientów również proszeni są o zachowanie czujności, a w razie podejrzeń o powiadomienie policji.