Ukradł, bo nie mógł się powstrzymać...

18 lutego 2015 roku, tuż przed południem policjanci otrzymali zgłoszenie w sprawie kradzieży volkswagena z terenu jednej z firm mieszczących się w centrum Radomska. 18–latek, który ukradł passata kilk...

18 lutego 2015 roku, tuż przed południem policjanci otrzymali zgłoszenie w sprawie kradzieży volkswagena z terenu jednej z firm mieszczących się w centrum Radomska. 18–latek, który ukradł passata kilka godzin po zdarzeniu trafił do policyjnej celi.



Funkcjonariusze ustalili, że właściciel samochodu zlecił wykonanie określonej usługi i dlatego zostawił auto do dyspozycji pracowników zakładu. - Jak się okazało, 18-latek wykorzystał brak nadzoru nad pojazdem i odjechał nim z placu. Po dwóch godzinach policjanci kryminalni odnaleźli volkswagena przed jednym ze sklepów na obrzeżach Radomska. Chwilę później zatrzymali 18-latka – wyjaśnia Aneta Komorowska z KPP Radomsko.

Młodzieniec podczas rozmowy z policjantami powiedział, że nie mógł się powstrzymać i dlatego zabrał auto. Następnie, policjanci przekazali auto prawowitemu właścicielowi. 20 lutego sprawca kradzieży został doprowadzony do prokuratury, gdzie prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Więcej o:
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE