Długi weekend majowy to czas trzykrotnego świętowania. Powody do tego są następujące: 1 Maja – Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy, 2 Maja – Święto Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, 3 Maja –
Długi weekend majowy to czas trzykrotnego świętowania. Powody do tego są następujące: 1 Maja – Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy, 2 Maja – Święto Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, 3 Maja – Święto Narodowe Trzeciego Maja upamiętniające rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Tematyka związana z powyższymi świętami była przedmiotem wykładu, jaki wygłosił dla studentów Radomszczańskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku „Wiem więcej” 26 kwietnia - a więc w przeddzień wszystkich trzech świąt - Radosław Bartnik, radomszczański historyk, nauczyciel historii w Zespole Szkolno - Gimnazjalnym nr 7 w Radomsku. Słuchacze uniwersytetu podczas prelekcji mieli możliwość przypomnienia sobie kilku faktów historycznych, ich znaczenia dla późniejszych dziejów Polski, ale mieli również okazję spojrzeć na te wydarzenia z dalszej perspektywy, z dystansu, który już niekoniecznie musi je gloryfikować.
Studentki z nieukrywaną ciekawością chłonęły informacje przekazywane im przez historyka pasjonata, który czynił to w bardzo przystępny i dość niekonwencjonalny sposób. Pan Radosław zwierzył się, że chciałby kiedyś w prezencie imieninowym otrzymać wehikuł czasu, aby w ten sposób dostać się w samo centrum wydarzeń sprzed lat i dzięki temu bezpośrednio spojrzeć na prawdę historyczną, nieobciążoną niczyim subiektywizmem.
Zakres tematyczny prelekcji był bardzo duży, więc istniała potrzeba „skompresowania” wiedzy - co dla historyka zawsze jest gwałtem czynionym na jego znajomości rzeczy - by móc zmieścić się z przekazem w dwugodzinnym wykładzie. A ciekawy i oryginalny sposób przekazu był mile widziany przez słuchaczki RUTW „Wiem więcej”, którym na przykład podobały się wielce prawdopodobne słowa Stanisława Augusta Poniatowskiego wystosowane do carycy Katarzyny: „Słuchaj, kochanie, więc gdybyś zezwoliła na zwołanie sejmu, to...”. Natomiast zaskoczeniem dla słuchających był fakt, że wielu historyków określa Konstytucję jako... zamach stanu, gdyż została ona uchwalona w sytuacji, gdy nie był spełniony główny warunek przyjęcia ustawy, a mianowicie nigdy nie została ona publicznie odczytana. Nigdy też nie weszła w życie, ani nie była taka nowatorska, jak się o niej często mówi.
Nie zważając jednak na powyższe fakty, należy cieszyć się, że Konstytucja w ogóle została uchwalona, że była pierwszą konstytucją w Europie i drugą na świecie, i że może być powodem do świętowania. Gdyby jednak ktoś nie chciał tych wydarzeń wiązać z czerwonymi kartkami w kalendarzu, to może świętować 1, 2, 3 maja z całkiem innych, niżej podanych powodów:
1 maja 1675 r. - Anna Jagiellonka poślubia na Wawelu Stefana Batorego,
1941 r. - ma miejsce premiera filmu „Obywatel Kane”
2 maja 1720 r. - król August II Mocny nadaje Suwałkom prawa miejskie
1803 r. - za 15 mln dolarów Francja sprzedaje Stanom Zjednoczonym Luizjanę
3 maja 1966 r. - na Jasnej Górze mają miejsce obchody Tysiąclecia Chrztu Polski
1997 r. - szachista Garri Kasparow rozpoczyna mecz z superkomputerem.