Jeszcze kilka godzin potrwa akcja dogaszania pożaru jednego z budynków Fabryki Mebli Giętych „Fameg” w Radomsku. Ogień pojawił się ok. godz. 15.00. Na szczęście żaden z pracowników nie odniósł obrażeń.
Pożarem objęta została hala o powierzchni ok. 300 metrów kwadratowych, w której produkowany był brykiet.
Mieszkańcy pobliskich bloków opowiadają, że zanim pojawił się potężny dym, słychać było wybuch. W jednym z bloków uszkodzone zostały szyby. Był to wybuch pyłu z funkcjonującej w obiekcie instalacji. To prawdopodobnie on doprowadził do pożaru, który bardzo szybko objął halę.
Na szczęście nikt nie ucierpiał.
- Wszystkie osoby pracujące w chwili zdarzenia w hali oraz sąsiednim budynku, a było to 15 osób, ewakuowały się. Nikomu na szczęście nic się nie stało – usłyszeliśmy od Janusza Bartnika z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku.
W akcji gaśniczej bierze udział 10 zastępów straży. Jeszcze przez kilka godzin prowadzone będzie oddymianie oraz dogaszanie pożaru. Dopiero po zakończeniu akcji możliwe będzie ustalenie przyczyn pożaru oraz oszacowanie strat.