Zarówno w Radomsku, jak w całej Polsce 3 marca odbył się Bieg Tropem Wilczym Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Udział wzięło 200 zawodników. A do pokonania mieli dystans wynoszący 1963 metry, który w symboliczny sposób upamiętnia śmierć ostatniego żołnierza wyklętego Józefa Franczaka ps. „Lalek”.
Radomsko po raz czwarty przyłączyło się do ogólnopolskiego projektu „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”. W tym roku na mecie stawiło się 200 zawodników. Trasa biegu poprowadzona została ulicami: Armii Krajowej, Tysiąclecia, Piastowskiej, Krakowskiej i Kasztelańskiej. Start i meta zlokalizowano obok pomnika Konspiracyjnego Wojska Polskiego przy ul. Armii Krajowej.
Celem imprezy nie było współzawodnictwo sportowe, chodziło o uczczenie pamięci żołnierzy wyklętych oraz oddanie hołdu poległym żołnierzom podziemia antykomunistycznego. Sygnał do startu uczestnikom biegu, dał prezydent Jarosław Ferenc.
- Cieszę się, że Radomsko po raz kolejny w tak licznym gronie upamiętnia Żołnierzy Wyklętych. Biegaczy w naszym mieście mamy bardzo dużo i jednocześnie promujemy zdrowy styl życia, ale też pamiętamy o tych tragicznych chwilach, które wydarzyły się w latach czterdziestych. Życzę również, jak najwięcej radości z biegania
- mówił Jarosław Ferenc.
Zawodnikom wręczone zostały pamiątkowe medale. Bo biegu mogli się posilić gorącą zalewajką oraz kawą i herbatą. Organizatorami byli Fundacja Wolność i Demokracja w Warszawie, miasto Radomsko oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radomsku.