15 sierpnia 2008 r. – święto Wniebowzięcia NMP, przeddzień odpustu w parafii w Stobiecku Miejskim. Niestety ten dzień przez wielu mieszkańców tej dzielnicy (i nie tylko) został zapamiętany... ››
15 sierpnia 2008 r. – święto Wniebowzięcia NMP, przeddzień odpustu w parafii w Stobiecku Miejskim. Niestety ten dzień przez wielu mieszkańców tej dzielnicy (i nie tylko) został zapamiętany tragicznie. Właśnie wtedy przez Polskę przeszła trąba powietrzna, która z ogromną niszczycielską siłą łamała drzewa, przewracała słupy wysokiego napięcia, zrywała dachy, przewracała samochody, a nawet tiry i autokary.
Z powodu tej tragicznej rocznicy postanowiliśmy przyjrzeć się bilansowi tego wydarzenia, co udało się odbudować, czy poszkodowani mogli liczyć na pomoc.
Wystarczyło kilka chwil…
Radomsko było w najgorszej sytuacji w województwie łódzkim. Jedynym szczęściem jest to, że w naszym mieście trąba powietrzna nikogo nie zabiła. Jeśli jednak chodzi o sferę materialną, to pas, który przedzielił dwie niezniszczone części Stobiecka wyglądał jak pobojowisko. Wystarczyło kilka chwil, by ogromny lej spowodował tyle zniszczeń. Mnóstwo pozrywanych dachów, powybijane okna, poprzewracane drzewa, słupy i płoty, ludzie z trudem zakrywający plandekami swoje domy. Kto tego nie widział na własne oczy, nie może do końca wiedzieć jak to naprawdę wyglądało. Ulice Fredry, św. Rocha czy Częstochowska wyglądały strasznie. Po odwiedzeniu zniszczonych domów przez pracowników firm ubezpieczeniowych i rzeczoznawców ludzie w miarę sił zaczęli wielkie sprzątanie i planowanie odbudowy swoich domów. Niektóre z nich trzeba bylo odbudować od zera, gdyż nadawały się do rozbiórki. Na szczęście nie zostali sami. Jak więc pomogło im miasto? Na jaką pomoc mogli liczyć?
Otóż jeśli chodzi o pomoc udzieloną mieszkańcom po trąbie powietrznej, która nawiedziła nie tylko Radomsko, ale też ościenne gminy, takie jak: Dobryszyce, Gomunice i Ładzice w sierpniu 2008 r., zrealizowano ją w różnorakich formach:
- zasiłki celowe na zaspokojenie niezbędnych potrzeb bytowych przyznanych ze środków własnych miasta w wysokości do 1000zł na jedno gospodarstwo domowe, wypłaconych 215 rodzinom na kwotę 229 500,00 zł;
- zasiłki celowe na zaspokojenie niezbędnych potrzeb bytowych przyznane ze środków Wojewody Łódzkiego do wysokości 6000zł na jedno gospodarstwo domowe, wypłacono na łączną kwotę 572 915,44 zł;
- zasiłki celowe na remont i odbudowę budynków mieszkalnych ze środków budżetu państwa na łączną kwotę 2 698 361,29 zł.
Co z chatą?
Podczas trąby powietrznej w sierpniu 2008 roku ucierpiała także chata tatarska w Stobiecku Miejskim. Prace remontowe zgodnie z zapisami umowy trwają od października 2009 roku, a zakończone zostaną już niedługo, bo 15 września. Jednak już dzisiaj można podziwiać kunszt górali z Murzasichla, którzy wygrali przetarg na renowację chaty. Harmonogram rzeczowo - finansowy prac obejmuje remont budynków: mieszkalnego i gospodarczego, dwóch stodół, szopy, ogrodzenia, a także zagospodarowanie działki.
Skutki trąby w regionie w liczbach
154 - liczba uszkodzonych budynków mieszkalnych
86 - liczba uszkodzonych budynków gospodarczych
4 – liczba budynków mieszkalnych, które zostały odbudowane od fundamentów
72 – liczba rodzin, którym przyznano pomoc finansową na remont i odbudowę budynków gospodarczych
3 374 046,48 zł - straty materialne oszacowane przez rzeczoznawców
498 351,62 zł – kwota wydana przez miasto Radomsko ze środków własnych przeznaczona na usuwanie skutków nawałnicy
600 000 zł – koszt odbudowy zniszczonej chaty tatarskiej, z czego prawie:
370 000 zł – dołożył Urząd Marszałkowski w Łodzi
Kto pomógł miastu i poszkodowanym?
Całą akcję pomocy osobom, które ucierpiały w wyniku przejścia trąby powietrznej realizował i koordynował Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Radomsku, natomiast w pomoc i odbudowę zaangażowały się miejskie spółki Towarzystwo Budownictwa Społecznego oraz Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Trudną do przecenienia pomoc otrzymaliśmy także od Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi, Caritasu, lokalnych przedsiębiorców, Kopalni oraz Elektrowni Bełchatów, a także lokalnych samorządów z Bełchatowa, Częstochowy, Kamieńska, Kleszczowa, Kłomnic, Łasku, Zgierza i Żytna. Ponadto MOPS organizował również ciepłe posiłki. Poszkodowani mogli liczyć na pomoc psychologiczną organizowaną przy pomocy Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi.
Mieszkańcy zdążyli już powrócić do normalnego życia, jednak ciągle, gdy tylko nadchodzi burza spoglądają w niebo z niepokojem. Poszkodowani mieszkańcy jak i my mamy nadzieję, że wszelkie nawałnice, żywioły będą omijały nasze miasto.