To będzie nowoczesne miasto szczęśliwych ludzi [wywiad]

Jaki jest pomysł Pana oraz sztabu wyborczego na końcówkę kampanii?
Kampania nasza realizowana jest wszystkimi dostępnymi metodami. Wykorzystujemy reklamę w telewizji, w internecie, reklamy prasowe, reklamę outdoorową. Na ostatnie dwa tygodnie kampanii postawiliśmy na spotkania z mieszkańcami. Były one realizowane w różnej formie: odwiedziny w domach, spacery po ulicach Radomska, agitacja w miejscach najczęściej uczęszczanych czy też przejazdy autobusem MPK. W działaniach tych zamierzaliśmy dotrzeć do jak największej liczby mieszkańców.

Załóżmy, że wygrywa Pan wybory. Jaka będzie Pana pierwsza decyzja, jako prezydenta miasta?
Mając na uwadze symboliczne znaczenie tego pytania chciałbym zapowiedzieć, że w urzędzie miasta, oprócz barw narodowych godne miejsce znajdzie flaga europejska. Z tą demonstracją przywiązania do wartości europejskich wiązać się będzie też wiele kolejnych decyzji praktycznych. Będą one związane z przeorganizowaniem urzędu w taki sposób, żeby radomszczanie mieli poczucie i potwierdzenie, że będziemy skutecznie zabiegać o środki finansowe na rozwój miasta jak również to, że zmienimy wygląd naszego miasta na miarę nowoczesnego europejskiego miasta. Radomsko - nowoczesne miasto szczęśliwych ludzi to nasza wizja na przyszłość.

Czy urzędnicy miejscy i pracownicy spółek należących do miasta mogą spać spokojnie?
To pytanie zadawane jest kandydatom uczestniczącym w wyborach za każdym razem. Niestety dotychczasowi zwycięzcy nigdy nie dotrzymywali słowa i krzywdzili wiele niewinnych osób. To pytanie jest ciągle aktualne, również wobec obecnego prezydenta, który zapewne będzie kontynuował zwolnienia wobec osób związanych z jego oponentami politycznymi. Ja jestem niestety dobitnym tego przykładem, bo zwolniono mnie za krytykę prezydenta. W Radomsku od ćwierć wieku rządzą na zmianę dwie ścierające się koterie, które nie oszczędzają przeciwników. Ja się do nich nie zaliczam. Mam inne standardy. Potwierdzenie moich słów znajdziecie wśród moich wieloletnich współpracowników. Kiedy obejmę urząd Prezydenta pracownicy będą mogli dalej bez obaw pracować na rzecz mieszkańców. O obsadzie stanowisk decydować będą kompetencje i chęć dalszej pracy.

Jaki jest Pana pomysł na rewitalizację miasta? Czy miasto powinno wspierać właścicieli prywatnych kamienic w centrum w renowacji elewacji budynków?
Miasto musi dać przykład mieszkańcom. Musi wreszcie zadbać o wygląd przestrzeni publicznej. Jeśli rozpoczniemy proces rewitalizacji, to właściciele kamienic z pewnością zainwestują w swoje nieruchomości. Dla zachęty do takich remontów można zastosować system ulg podatkowych. Moja propozycja ws rewitalizacji to cały obszar programu pn. „Serce Radomska bije nad Radomką”. Moją ambicją jest odnowienie centrum miasta, które będzie tętnić życiem, będzie zachęcać mieszkańców do odpoczynku, spotkań towarzyskich czy realizacji inicjatyw artystycznych. Aby się to stało, to najważniejszą sprawą, której nie można odkładać w czasie jest modernizacja kanalizacji deszczowej. Nie jest tajemnicą, że problem ten pojawia się przy każdych większych opadach. Kolejnym działaniem będzie uregulowanie biegu rzeki Radomki oraz wyremontowanie ulicy Żeromskiego i ulicy Reymonta. Następnym krokiem w tym obszarze będzie poprawa i zmian i estetyki centrum miasta chciałbym żeby te działania były spójne i racjonalne.  Chciałbym żeby zrobić to raz i porządnie dlatego moja propozycja zatrudnienia miejskiego architekta i ogrodnika, którzy zarażają Bulwary nad Radomka oraz deptaki i parki kieszonkowe.

Trzy główne tematy lub inwestycje, jakimi zajmie się Pan jako prezydent miasta to…
W zakresie budowy infrastruktury mamy w Radomsku wieloletnie zaniedbania. Dlatego podam tylko przykładowe propozycje, bo ilość potrzeb wybiega daleko po za jedną kadencję. Jako pierwsze zaproponuję nowe rozwiązania komunikacyjne takie jak uruchomienie przejazdu równoległego do ul . Kościuszki czy nowe ronda na skrzyżowaniach z drogami powiatowymi np. na ul. Jagiellońskiej, rozbudowa bazy sportowej np. sztuczna nawierzchnia na boisku przy ul. Kościuszki i obiekty sportowe przy szkołach. Kosztowne inwestycje czekają nas również w związku z funkcjonowaniem strefy przemysłowej, którą trzeba dodatkowo skomunikować budując bocznicę kolejową i nowe połączenie drogowe.

Ostatnio media lokalne poinformowały o kolejnym temacie, jakim jest Otwarte Muzeum Żydowskie. Jakie jest Pana zdanie w tej sprawie?
Myślę, że dla mieszkańców jest wiele ważniejszych tematów do debaty publicznej niż to, kto powinien zapłacić za uszkodzone tablice tego muzeum. Porządkując centrum miasta zadbamy również o wygląd tych tablic.

Wkrótce ruszą prace budowlane na planowanej autostradzie na wysokości Radomska. Czy miasto pod Pana kierownictwem przystąpi jak najszybciej do budowy kolejnego etapu obwodnicy, aby samochody nie "rozjechały" Radomska?
Radomsko nie będzie budować dalszych fragmentów obwodnicy. To Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie inwestorem tego zadania. Pytał Pan o pierwszą decyzję. Nawiązując do takiej konwencji wcześniejszego pytania, chciałbym zadeklarować, że „pierwszy” telefon po wyborach wykonam właśnie do GDDKiA. Będę aktywnie współdziałał z inwestorem, tak, żeby przyśpieszyć realizację obwodnicy. W oczekiwaniu na jej wykonanie doprowadzimy do lepszego oznakowania i wykorzystania istniejącego fragmentu obwodnicy. Bez wątpienia dużą nadzieję związaną z terminem realizacji  inwestycji wiążę z przyszłorocznymi wyborami, bo tylko wygranie Koalicji Obywatelskiej może przyśpieszyć realizację tego zadania. Politycy PIS nie zrobili przez ostatnie trzy lata nic takiego, żeby dać nadzieję na je budowę.

A co w przypadku, gdy nie uda się zdobyć w wyniku wyborów funkcji  prezydenta? Ma Pan jakiś plan na kolejne lata politycznej i zawodowej działalności?
Na tą chwilę moje plany na przyszłość związane są tylko z pełnieniem funkcji Prezydenta miasta. Innych planów nie mam.
Dziękuję za rozmowę.