Mieszkańcy Radomska mogą już korzystać z tężni solankowej, wybudowanej na terenie parku przy „Wielorybku” w ramach budżetu obywatelskiego. Jest to drugi tego typu obiekt w mieście. Oficjalne oddanie do użytku tężni odbyło się w czwartek 30 lipca 2020 r. Nie wszystkim mieszkańcom podoba się usytuowanie obiektu. Niektórzy nazywają go „tężnią pod śmietnikami”.
Autorką projektu budowy tężni przy „Wielorybku” jest radomszczanka – Alina Tomala.
- Bardzo się cieszę, że taki obiekt powstał. Dziękuję Magdalenie Spólnickiej, która zainspirowała mnie do napisania projektu. Jestem przekonana, że tężnia będzie służyć mieszkańcom, nie tylko tego osiedla, ale i całego miasta. Tężnia ma ogromne właściwości lecznicze, szczególnie jeśli chodzi o choroby układu oddechowego – zauważa Alina Tomala.
Całkowity koszt wykonania tężni na „Wielorybku” wynosi 361 tysięcy złotych, z czego 200 tysięcy złotych pochodzi z Radomszczańskiego Budżetu Obywatelskiego, a 161 tysięcy zostało dodatkowo przyznane z budżetu miasta. Solanka do tężni została dostarczona z Ciechocinka.
- To właśnie w Ciechocinku powstała pierwsza tężnia na świecie. Jest to taki element, który powoduje, że ludzie czują się lepiej, lepiej oddychają. Dzięki temu obiektowi poprawi się komfort i zdrowie mieszkańców. Kilka lat temu zaczęliśmy inwestować w zagospodarowanie terenu przy „Wielorybku”. Teraz doszedł kolejny element, czyli tężnia. Bardzo się cieszę, że ten projekt został zrealizowany – mówi prezydent Radomska, Jarosław Ferenc.
Mieszkańcy osiedla nie kryją zadowolenia z powstania tężni.
- Przyznam się panu, że już od dawna czekałam na uruchomienie tej tężni. Mieszkam niedaleko tego obiektu i z pewnością będę tu często przychodzić – usłyszeliśmy od pani Elżbiety.
Ale nie brakuje też słów krytyki.
- Nie mam nic przeciwko tej tężni. Nie podoba mi się jednak teren, na jakim powstała. W pobliżu tężni są pojemniki na śmieci z których śmierdzi. Nie mamy tu Ciechocinka, tylko „tężnię pod śmietnikami” – mówi mieszkanka Radomska, pani Aleksandra.
Jak zauważa prezydent, pojemniki na śmieci to własność spółdzielni mieszkaniowej i miasto nie ma na nie wpływu.
- Niemniej jednak będziemy prowadzić ze spółdzielnią rozmowy i mam nadzieję, że pojemniki te zostaną przesunięte oraz zagrodzone – wyjaśnia Jarosław Ferenc.
Tężnia solankowa przy „Wielorybku” w przyszłości zostanie rozbudowana. Pojawią się dwa kolejne moduły.
