Ruszył nowatorski program Fundacji Przyjazna Planeta, nazwany „Leczymy lasem”. Biorą w nim udział dzieciaki niepełnosprawne od 6 do 20 roku życia. Pierwsza grupa była w piątek 25 sierpnia 2017 r. na leśnej wycieczce w Spale. Kolejny wyjazd, tym razem z młodzieżą, planowany jest w następnym tygodniu. Jak zauważyli opiekunowie terapia lasem bardzo dobrze działa na podopiecznych.
Dzieci wyjechały z opiekunami o godz. 8 rano, a wróciły po 15. Po spalskich lasach około 2 godziny oprowadzał wycieczkę Andrzej Choromański, pracownik tamtejszego Nadleśnictwa. Dzieci były bardzo radosne, chętnie spacerowały. Interesowały się wszystkim dookoła: ponad 300-letnimi dębami, skaczącymi po ścieżce żabami, czy ogromną hubą drzewną. Bez marudzenia pokonywały przewrócone na drogę drzewa, przechodziły pomiędzy konarami i ciągle chciały iść dalej. Po leśnym spacerze z apetytem zjadły obiad w pobliskiej restauracji. Potem podreptały jeszcze zrobić pamiątkowe zdjęcie ze sławnym spalskim żubrem. Wracały do Radomska z uśmiechami na buzi i głowami pełnymi opowieści.
- Dendroterapia to nowa ale dobra forma terapii dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną, z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Już po jednym wyjeździe widzę pewne efekty, a mam nadzieję, że te będą coraz większe podczas kolejnych kilkunastu spotkań. Dzieci są wyciszone, wzrasta ich zdolność koncentracji uwagi. Interesują się przyrodą, reagują na dźwięki płynące z otoczenia, w ten sposób doskonalą się wszystkie zmysły, które mają wpływ na ich rozwój – stwierdziła tuż po wycieczce Barbara Braszczyńska, neurologopeda z radomszczańskiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej.
Przypomnijmy, że program "Leczymy lasem" polega na organizowaniu cyklicznych wyjazdów terapeutycznych do lasów na terenie województwa łódzkiego i wykorzystywaniu ich leczniczej mocy. Rehabilitacja, zwana inaczej dendroterapią, w Polsce nie była jeszcze wykorzystywana na szerszą skalę. Fundacja postanowiła to zmienić i zaraziła swoim pomysłem innych.
- Podobny program zaczęto realizować w Szwecji, był finansowany z pieniędzy rządowych. Czytałem, że nie został dokończony i potwierdzony badaniami. Pomyślałem, że warto zrobić to w Polsce – mówi Wiesław Kamiński, prezes fundacji.
Udało mu się przekonać do swojej wizji ludzi pracujących z dziećmi niepełnosprawnymi od lat, czyli dyrekcje i pracowników Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej oraz Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego w Radomsku. Bardzo przychylnie do programu odniósł się dyrektor generalny Lasów Państwowych. Znalazły się też osoby, których wsparcie finansowe pozwoliło pozwoliło go w ogóle rozpocząć: Krzysztof Widawski – firma Korner, Katarzyna i Sławomir Doboszowie – firma SKB, Grzegorz Zbroja – firma Konstalex i Tadeusz Polanowski – firma Fameg. Co najważniejsze fundacji udało się przekonać kilkudziesięciu rodziców do tego sposobu leczenia ich dzieci. Aktualnie programem objętych jest 21 osób, posiadających aktualne orzeczenie o stopniu niepełnosprawności. Pacjenci są podzieleni na dwie grupy terapeutyczne w zależności od wieku. W trakcie pobytu w lesie odbywają zajęcia organizowane przez pedagogów i psychologów. Dzieci odpoczywają w ciszy, spokoju i uczą się samodzielnego funkcjonowania. Prowadzone cały czas obserwacje i badania mają wykazać, na ile terapia lasem się sprawdza.
Warto podkreślić, że wyjazdy dla dzieci są bezpłatne. Większość zaangażowanych w program osób nie pobiera wynagrodzenia. Fundacja szuka na własną rękę pieniędzy na organizację wyjazdów i realizację programu. Zwraca się też o wsparcie do wszystkich ludzi, którzy mogą i chcą pomóc. Pieniądze są potrzebne m.in. na wynajęcie autobusu, czy obiady. Wpłaty można dokonać na konto Pekao SA nr 57 1240 3132 1111 0010 6962 2336 z dopiskiem „Leczymy lasem”.
info: Przyjazna Planeta