Co roku, 5 listopada obchodzimy święto wszystkich bajkowych postaci. Wiele spośród nich zostało niestety zapomnianych, ale jest też sporo takich, które towarzyszą nam aż do dorosłości.
Co roku, 5 listopada obchodzimy święto wszystkich bajkowych postaci. Wiele spośród nich zostało niestety zapomnianych, ale jest też sporo takich, które towarzyszą nam aż do dorosłości. Bajka z założenia zawiera pouczenie, morał, czy puentę, której treść stosować można we własnym życiu. I stosowana jest, bo któż nie chciałby żyć jak w bajce?
Bajkowa postać towarzyszy nam zwykle rozweselając, zabawiając, poprawiając nastrój i niejednokrotnie edukując. Kto nie chciałby posiadać Zaczarowanego Ołówka, który zmaterializuje pomysły i marzenia, kto więcej nam powie o przyjaźni niż Kubuś Puchatek, kto nie chciałby tulić co wieczór Colargola, czy Misia Uszatka? A kto wycina lepsze numery niż Zając Wilkowi lub Jerry Tomowi? Postacie, które oglądaliśmy w dzieciństwie na trwałe zostają w naszej pamięci i są wciąż wspominane z sentymentem.
Wielu bohaterów bajkowych, mimo upływających lat, nie traci na swej prawdziwości. Wzorem poprawnego zachowania była np. Pszczółka Maja, która pomagała słabszym i przyjaciołom w trudnych sytuacjach. Bajki, które wspominane są przez nas z dzieciństwa dziś nie są już emitowane. 30 sierpnia tego roku po raz ostatni wyemitowano Wieczorynkę. Dzieci mają nowych „idoli” – Hello Kitty, Świnkę Peppę, Kung-Fu Pandę, czy Pingwiny z Madagaskaru. Tylko (nie ujmując świetnemu humorowi kierowanemu do dorosłych), czego prócz niepoprawnej polszczyzny uczy małe dzieci Król Julian? Aby nie zgubić starych prawd zawartych w bajkach, Radomszczański UTW SAN podjął wyzwanie i wraz z słuchaczkami czytać będzie dzieciom.
- Jutro, tj. 5 listopada o 9:30 dotrzemy do Publicznego Przedszkola nr 5 na Kowalowcu, by wspólnie poczytać bajki – mówi Ewa Kaczmarczyk, prezes UTW działającego przy Społecznej Akademii Nauk. Ma być to przyjemność nie tylko dla najmłodszych, ale także dla nas, bo kto jak nie babcia potrafi najpiękniej czytać milusińskim? – dodaje.
Kolejne spotkanie z bajką w naszym mieście jeszcze w tym roku. Zostanie bowiem wydany zbiór bajek o Radomsku, które w tegoroczne wakacje wygrały konkurs na radomszczańską bajkę lub zostały wyróżnione. Być może Zajączek, Wodnik Radomek, czy futerkowe stworki Miłaczki mieszkające w szuwarach nad Radomką zostaną polubione przez radomszczańskich maluchów, a historie przez nich niesione pozostaną w ich pamięci na długo, aż do dorosłości.