W czwartek, 25 maja strażacy mieli trzy interwencje związane ze zwierzętami. Na moście w Maluszynie utknęła sarna, na wyspie na rzece Pilicy pies. Strażacy pomagali także zdjąć kota z drzewa.
W Maluszynie, w gminie Żytno doszło do niecodziennej interwencji. Około godziny 13.30 strażacy otrzymali informację o sarnie uwięzionej na moście. Noga zwierzęcia utknęła pomiędzy prętami barierki. Sarnę uwolniono i wypuszczono w pobliskie zarośla. Nie miała żadnych obrażeń.
Kolejna interwencja dotyczyła psa.
- Strażacy otrzymali informację, iż na wyspie na rzece Pilicy znajduje się pies, którego prawdopodobnie ktoś porzucił, pies wył, osoba zgłaszająca nie wiedziała czy jest ranny. Zwierzę zostało uratowane i przekazane lekarzowi weterynarii z UMiG Przedbórz – informuje Marek Jeziorski, oficer prasowy KP PSP w Radomsku.
W czwartek wieczorem strażacy po raz kolejny interweniowali w sprawie zwierzęcia. Tym razem na drzewie utknął kot. Znalazł się na wysokości około 6 metrów i nie potrafił samodzielnie zejść. Strażacy użyli drabiny przystawnej i zdjęli kota z drzewa. Niestety podczas ewakuacji kot pogryzł jednego z ratujących go strażaków.