Straty po burzy w klasztorze w Wielgomłynach

- Najdroższa będzie zapewne naprawa spalonego sterowania dzwonów kościelnych, które od tamtej środy zamilkły i nie wiadomo, kiedy znów zabrzmią. W przyszłym tygodniu pojawi się rzeczoznawca z firmy ubezpieczeniowej, który oszacuje straty celem wypłaty odszkodowania - pisze Tomasz Kolmasiak.

W wyniku burzy w dużym stopniu uszkodzony został sprzęt elektroniczny, m.in. spaliły się wszystkie routery.

Zabytkowa dzwonnica, która została poszkodowana przez nawałnice, pochodzi z XVIII wieku. Wewnątrz niej znajdują się dwa jeszcze starsze gotyckie dzwony (z XV wieku), które cudem nie zostały przetopione przez Niemców w okresie okupacji.

(Info: Tomasz Kolmasiak)