- Skłóceni sąsiedzi mapę zagrożeń wykorzystują do zamieszczania wzajemnych donosów na siebie - komentuje Aneta Wlazłowska, koordynatorka Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa w KPP w Radomsku.
- Awantury rodzinne nie kwalifikują się do zamieszczania na mapie zagrożeń. Takie zgłoszenia po weryfikacji trafiają do panelu „żart – pomyłka” - dodaje Aneta Wlazłowska, gość portalu Radomsko24.pl.