O tragicznym wypadku, w którym zginał 29 – letni mieszkaniec Radomska, informowaliśmy Was w tym artykule. Przypominamy o nim także teraz. Do wypadku doszło 4 marca, około godziny 21.00 przy skrzyżowan...
O tragicznym wypadku, w którym zginał 29 – letni mieszkaniec Radomska, informowaliśmy Was w tym artykule.
Przypominamy o nim także teraz. Do wypadku doszło 4 marca, około godziny 21.00 przy skrzyżowaniu ulicy Krakowskiej z ulicą Gidelską w Radomsku. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że kierujący samochodem osobowym potrącił jednego z dwóch pieszych przechodzących przez jezdnię, po czym uciekł z miejsca wypadku. Pieszy zginął na miejscu zdarzenia.
Zgodnie z decyzją prokuratora ciało 29 – letniego radomszczanina zostało zabezpieczone w prosektorium. Dzięki pracy policjantów zajmujących się tą sprawą 5 marca, doszło do zatrzymania mężczyzny w wieku 24 lat i 44 – letniej kobiety. Są to mieszkańcy gminy Kłomnice. Oboje nie posiadają uprawnień do kierowania pojazdami.
Początkowo, 44 -latka twierdziła, że to ona kierowała citroenem xsarą i opowiadała wymyśloną historię. Jednak policjanci nie dali wiary jej zeznaniom. Dalej szukali świadków wypadku oraz informacji, które pomogą potwierdzić ich podejrzenia. W rezultacie, ustalenia funkcjonariuszy pozwoliły na postawienie 24 – latkowi zarzutu spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, do którego się przyznał.
Za takie przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Przy czym, może być ona zwiększona przez sąd nawet do 12 lat pozbawienia wolności, ponieważ sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.
W poniedziałek 7 marca, śledczy złożyli wniosek o zastosowanie wobec 24 -latka tymczasowego aresztu.