Spotkanie autorskie z Andrzejem Muszyńskim

Autor książki "Cyklon", opowiadał o niezliczonych przygodach w odległej Birmie

Andrzej Muszyński jest podróżnikiem i reporterem. 20 listopada w ramach cyklu spotkań z podróżnikiem, opowiadał o swoich przygodach, które zaowocowały książką o Birmie, "Cyklon". 

Na kartach swojej pracy, przedstawił wielokulturowy kraj, który dla ludzi z Europy jest bardzo słabo znany i niesamowicie egzotyczny. Wynika to z tego, iż Birma do niedawna była państwem rządzonym przez komunistyczną dyktaturę, która maksymalnie izolowała kraj od reszty świata. Kolejnym czynnikiem, jest oczywiście ukształtowanie geograficzne. Niedostępny, górzysty teren, sprawia, iż przejście stu kilometrów, może zająć nawet dwa tygodnie.

- Po pierwszej wyprawie do Birmy, widziałem, że muszę tutaj wrócić. Ten kraj urzekł mnie swoją różnorodnością kultur. Tylko tutaj, na jednej ulicy obok siebie mogą swobodnie funkcjonować świetnie pięciu różnych religii i absolutnie tam nikogo to nie dziwi. Nawet w Jerozolimie tak nie ma. Tam są wyznawcy tylko trzech religii a ich stosunki jak wiemy, są bardzo napięte - opowiadał pisarz.

Na kartach książki opisuje dziesiątki spotkań z najróżniejszymi ludźmi, specyficzne dla Europejczyka warunki życia oraz podróżowania. Odprawa przed lotniskiem w małej chatce? W Birmie na nikim nie robi to wrażenia. Budowanie komfortowego szałasu do spania w środku dżungli? Umiejętność tak podstawowa jak dla nas obsługa komputera.

O tych i wielu innych smaczkach z odległej Birmy, można wyczytać właśnie w świetnej książce Pana Muszyńskiego.

Więcej o:
andrzej muszyński cyklon
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE