Spotkania w gminach zakończone

Mieszkańcy wszystkich miejscowości z gmin powiatu radomszczańskiego mieli w tym roku możliwość spotkać się ze starostą Robertem Zakrzewskim.

Włądze powiatu w terenie/foto: radomszczanski.plMieszkańcy wszystkich miejscowości z gmin powiatu radomszczańskiego mieli w tym roku możliwość spotkać się ze starostą Robertem Zakrzewskim i porozmawiać o wielu swoich problemach. Odwiedził on gminy w październiku i listopadzie 2011 roku i ma zamiar powtarzać takie spotkania cyklicznie.

 

Zaproszenia o spotkaniach starosty i członków Zarządu Powiatu z mieszkańcami poszczególnych gmin były wysyłane do wszystkich radnych i sołtysów. Wisiały też na tablicach ogłoszeń urzędów oraz sołectw, każdy więc miał możliwość wziąć w nich udział. Odbywały się one najczęściej w szkołach lub strażnicach OSP, a czasem w budynkach urzędów gmin. Zgromadzeni mieli okazję porozmawiać z władzami powiatu na temat wszelkich spraw dotyczących dróg powiatowych, szpitala, Domów Pomocy Społecznej, szkół ponadgimnazjalnych, bezpieczeństwa, budownictwa, komunikacji oraz innych, które są w kompetencjach Starostwa Powiatowego w Radomsku.

 

W spotkaniach często brali też udział radni Rady Powiatu.  Starosta chciał też poznać radnych i sołtysów z terenu oraz posłuchać o bolączkach i problemach mieszkańców, które teraz stara się rozwiązać. Na spotkania przychodziło zwykle po 30 – 40 osób. Głównym tematem rozmów były drogi, dlatego w spotkaniach brał też udział naczelnik wydziału zarządzania drogami Aleksander Broszkowski. Mieszkańcy często też zgłaszali wiele uwag dotyczących funkcjonowania szpitala.

 

Mieszkańcy na spotkaniu ze starostą/foto:radomszczańśki.pl- Mieszkańcy każdej gminy chcieliby oczywiście, żeby jak najwięcej robić akurat na ich terenie, a my musimy brać pod uwagę potrzeby całego powiatu i ilość pieniędzy, które mamy w budżecie – mówi starosta Zakrzewski.Nie jesteśmy w stanie spełnić wszystkich życzeń, dotyczących budowy i remontów dróg, ale tylko te najważniejsze. Na każdym spotkaniu podkreślałem, że nic nie obiecuję, bo budżet powiatu nie jest z gumy, lepiej coś zrobić bez obiecywania, a za rok usłyszeć od ludzi „dziękuję”.



- Mieszkańcy czasem podsuwali nam ciekawe rozwiązania, jak jeden pan w Kamieńsku – mówi starosta Zakrzewski. – Podczas rozmowy na temat płotków, które chronią przed zasypywaniem drogi przez śnieg zapytał, dlaczego nie sadzi się u nas przy drogach krzewów zamiast drzew. Spotkał takie rozwiązanie za granicą i uważa że świetnie rozwiązuje problem. Rzeczywiście – krzewów nie ukradną, tak jak się niestety dzieje z płotkami – dodał.

 

- Podczas spotkań padały często pytania o Szpital Powiatowy, ludzie chcieli wiedzieć, co z budynkami po starym obiekcie, jakie usługi oferuje nowy – dodaje wicestarosta Andrzej Plutecki. – Wyjaśnialiśmy więc, że chcemy sprzedać budynki po starym szpitalu, mówiliśmy o staraniach dyrektora o nowe kontrakty. Pytano nas też, czy nie można skrócić kolejek do specjalistów. Wyjaśnialiśmy, że tak jest niestety w całej Polsce i wszystko zależy nie od samych lekarzy, a właśnie od wysokości kontraktów - mówi.

 

- Oczywiście usłyszeliśmy też wiele krytycznych uwag pod adresem personelu szpitala – dodaje starosta Zakrzewski. - Prosiłem więc, aby każdy taki przypadek zgłaszać dyrekcji z podaniem konkretów, czyli nazwiska pracownika, terminu zdarzenia, by móc to zweryfikować. Zachęcałem do odwagi, bo wiem, że to przynosi efekty.

 


Oprócz dróg i szpitala na spotkaniach pojawiały się też czasem inne tematy. W Gomunicach członek stowarzyszenia pszczelarskiego prosił starostę o wsparcie pszczelarzy. W Gidlach ludzie pytali o możliwość uzyskania pomocy w utylizacji azbestu, a także mówili o zanieczyszczaniu środowiska przez jeden z dużych zakładów na ich terenie. W Kodrębie pytali o Dom Pomocy Społecznej w Radomsku. Apelowano też o pomoc nie tylko zawodowym rodzinom zastępczym, ale i rodzinom adopcyjnym, które często przygarniają dzieci niepełnosprawne.

 

Podczas spotkań wiele osób dziękowało władzom powiatu, że wyruszyły w teren. Ludzie byli zadowoleni, że mogą bezpośrednio staroście przekazać swoje problemy. Zapraszali do przyjazdu za rok.

Więcej o:
powiat starostwo starosta spotkania
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE