- Żeby dojść na dworzec PKP w Radomsku trzeba zmierzyć się z zaspami śniegu. To jest jakaś porażka – usłyszeliśmy od Czytelnika, który w sobotę, 30 stycznia 2021 r. oczekiwał na przyjazd pociągu.
Chodniki pokryte grubą warstwą śniegu. Śnieg zalegający na schodach. To sobotnia „wizytówka” radomszczańskiego dworca PKP.
- Czy w tej części miasta nikt nie odśnieża? Jestem młodym człowiekiem i pomimo utrudnień udało mi się dostać do budynku dworca. Ale są przecież osoby starsze i niepełnosprawne. Im z pewnością zalegający śnieg przysparzał problemów – mówi nasz Czytelnik.
- Przecież dworzec PKP to wizytówka miasta. W sobotę taką wizytówką ten obiekt nie był. Z dworca korzystają nie tylko radomszczanie, ale również osoby z innych miast. Co sobie pomyślą, jeśli wyjdą z dworca i zobaczą zaśnieżone schody i chodniki? Co sobie pomyślą o Radomsku – dodaje nasz rozmówca.
Czytelnik przesłał zdjęcia zaśnieżonych schodów prowadzących do budynku dworca oraz chodnika wzdłuż obiektu. Zdjęcia zostały wykonane w sobotę, 30 stycznia 2021 r. ok. godz. 15.00.