Piotrkowscy policjanci zatrzymali 52-latka, który przerobił zalegalizowane urządzenie pomiarowe, służące do pomiaru czasu pracy kierowcy. Podczas kontroli okazało się również, że podrobione zostały również znaki identyfikacyjne urządzenia. Mężczyzna usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
7 kwietnia około godziny 16:00 dyżurny piotrkowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie od Inspekcji Transportu Drogowego o ujawnionym podczas kontroli przerobieniu urządzenia pomiarowego – tachografu. Pojazd ciężarowy mercedes poruszał się drogą S8 w kierunku Warszawy. Podczas kontroli sprawdzono urządzenie pomiarowe, które jak się okazało zostało przez kierowce przerobione. Ponadto 18 marca przez ponad godzinę, nie zarejestrowało czasu pracy kierowcy, a ingerencja w urządzenie nie pozwalała na prawidłowy pomiar. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. 8 kwietnia usłyszał prokuratorskie zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają, że przerabianie lub podrabianie zalegalizowanych urządzeń pomiarowych jest przestępstwem. Z wysoką karą mogę się liczyć również kierowcy, którzy posiadają urządzenia, które mogą służyć fałszowaniu zapisów na tachografie. Dla bezpieczeństwa swojego oraz innych uczestników na drodze, ważne jest, aby za kierownice wsiadać wyspanym i wypoczętym. Po długo godzinnej drodze, należy korzystać z przerw, a w przypadku kierowców zestawów ciężarowych, nie przekraczać dozwolonego czasu pracy. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach zależy od nas samych.