Seniorzy chcą do samorządu

Seniorzy - jako jedna z największych grup społecznych w Polsce - coraz częściej działają na rzecz integracji starszego pokolenia, a także współuczestniczą w podejmowaniu istotnych dla niego decyzji. Dlatego w wielu miastach powoływane są miejskie Rady Seniorów. W Radomsku ta inicjatywa pojawiła się już kilka lat temu, jednak nie było na nią odzewu. Obecnie radomszczańscy seniorzy ponownie podjęli próbę utworzenia Rady Seniorów. Jak będzie tym razem?

Aktywne Rady Seniorów

W doniesieniach medialnych wciąż pojawia się informacja o postępującym starzeniu się społeczeństwa w Polsce. Seniorzy coraz chętniej podejmują i uczestniczą w różnych inicjatywach społecznych. Coraz częściej także podejmują działania na rzecz tworzenia miejskich lub gminnych Rad Seniorów - właśnie po to, by mieć większy wpływ na decyzje podejmowane w sprawach najistotniejszych dla środowiska senioralnego.

Miejska Rada Seniorów z powodzeniem funkcjonuje w kilku miastach w Polsce, m.in. Łodzi, Częstochowie, Poznaniu, Nysie czy Legnicy.

Na potrzeby starszego pokolenia mieszkańców Łodzi w 2012 roku utworzono 60+ Centrum Aktywnego Seniora, działające w 5 dzielnicach miasta. CAS zostały powołane w ramach realizacji przez Urząd Miasta Łodzi programu „Aktywizacja 60+”. Centra służą wszechstronnej aktywizacji oraz integracji społecznej osób po 60. roku życia w miejscu ich zamieszkania. W łódzkiej Radzie Seniorów zasiada 15 osób, w tym 7 panów i 8 pań. Osoby, które weszły w jej skład, wybierano przez przedstawicieli organizacji pozarządowych, rady osiedli, uniwersytety trzeciego wieku i kluby seniora. Rada zajmuje się m.in. sprawami mieszkalnictwa dla seniorów, profilaktyką i promocją zdrowia, dostępem do edukacji i kultury oraz rozwojem form wypoczynku. Aktywni seniorzy mają również do dyspozycji stronę internetową, gdzie publikowane są informacje o przedsięwzięciach skierowanych do seniorów. Przypomnijmy, że w Łodzi działa także Młodzieżowa Rada Miasta.

Poznań to miasto, w którym również istnieje Rada Seniorów. Została powołana uchwałą Rady Miasta Poznania z dnia 25 października 2007 roku. MRS jest organem doradczym, opiniodawczym oraz inicjatywnym, działającym w strukturze władz miejskich. Skład rady liczy 15 osób, które wybierane są na czas trwania kadencji rady miasta. Celem działalności MRS w Poznaniu jest służenie seniorom poprzez reprezentowanie ich interesów wobec władz miasta.

Przykłady powołania oraz dobrego funkcjonowania MRS są dowodem na to, że warto czerpać z wiedzy oraz doświadczenia najstarszych obywateli, którzy mimo swojego wieku, nie pozostają bierni wobec społecznych potrzeb.

Chcą, by liczył się ich głos

Już kilka lat temu do radomszczańskiego magistratu wpłynęło pismo z prośbą o utworzenie w mieście Rady Seniorów. Miasto wówczas - jak wspomina autorka pisma Ewa Kaczmarczyk, prezes Fundacji „Aktywne Centrum Edukacji Uniwersytet Otwarty dla Każdego” - mimo poparcia inicjatywy oraz obietnicy przeprowadzenia konsultacji społecznych, nie podjęło działań.

W tym roku podczas pierwszych radomszczańskich senioraliów został wygłoszony manifest, w którym zawarto słowa: „pragniemy współuczestniczyć w podejmowaniu decyzji istotnych dla społeczności miasta Radomska poprzez Radę Seniorów”.

W sierpniu br. Ewa Kaczmarczyk wysłała kolejne pismo w sprawie powołania Rady Seniorów.

- Chodzi o to, by seniorzy czuli się wartościowymi obywatelami, żeby mieli spokojną starość, gdzie mogą liczyć na lokalną władzę w sferze ich aktywności, edukacji, zdrowia czy też rozwoju ich zainteresowań - zaznacza Ewa Kaczmarczyk. - Poczucie, że jest się docenionym i wartościowym, a przede wszystkim potrzebnym człowiekiem, bardzo wiele znaczy dla seniorów, ale również dla społeczeństwa, w którym żyjemy. Potencjał, jaki leży w seniorach, należy wykorzystać, a wspólne działania mogą naprawdę wiele zmienić - dodaje.

We wrześniu do pism dołączył wniosek prezes Radomszczańskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku „Wiem więcej” dr Anny Kapuścianek, w którym zaznacza ona głęboką potrzebę powołania w Radomsku organu reprezentującego środowisko seniorów.

Pismo Ewy Kaczmarczyk dotarło także do miejskich radnych, którzy otrzymali je podczas sesji 10 września. Jednak nie odbyła się żadna dyskusja w tym temacie.

- Uważam, że starsi mieszkańcy powinni mieć swoją reprezentację, która będzie dbała o interesy seniorów. Warto zaangażować starsze osoby i wykorzystać ich doświadczenie. W Radomsku należy również wprowadzić Kartę Seniora, na podstawie której osoby powyżej 60. roku życia mogłyby korzystać z ulg i zniżek, ale także promocji i ofert przygotowanych przez instytucje i firmy - podkreśla radny Jarosław Ferenc (RdR).

Pismo oraz wniosek zostały zadekretowane na posiedzenie Komisji Oświaty, Kultury, Kultury Fizycznej, która zbierze się po 15 października.

- Każda i inicjatywa społeczna, która ma na celu realizowanie pewnych działań, rozwijanie zainteresowań jest godna uwagi. Obecnie, gdy nasze społeczeństwo coraz bardziej się starzeje, taka inicjatywa wydaje się zasadna. Była kiedyś próba powołania do życia Młodzieżowej Rady Miasta i niestety, jak bywa przy inicjatywach społecznych, po kilku spotkaniach upadła. Po czasie dużego zainteresowania teraz nie ma takiej woli. Mam nadzieję, że seniorom nie zabraknie zapału. Jeśli mają taką wolę, nie można im tego zabronić - zaznacza przewodniczący komisji oświaty Andrzej Kucharski (PiS).

Jak się dowiedzieliśmy, istnieje już projekt uchwały w sprawie powołania Miejskiej Rady Seniorów, który został przygotowany przez Prezydenta Miasta Radomska - po inicjatywie zgłoszonej przez środowiska seniorskie.

Jak poinformowała Wioletta Marcinkowska, koordynator ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi - zgodnie z obowiązującą procedurą, po zakończeniu prac legislacyjnych projekt zostanie poddany konsultacjom społecznym, a następnie przedłożony radzie miejskiej w celu podjęcia stosownej uchwały. W projekcie uchwały określone zostały zasady dotyczące trybu wyboru członków rady oraz zasady dotyczące jej funkcjonowania.

Plusy i minusy

Plusy

- Uważam, że seniorzy powinni mieć swoich przedstawicieli w radzie miasta. W Radomsku starsi są bardzo dużą grupa, więc powinni mieć możliwość podejmowania ważnych dla siebie decyzji.

Bartosz z Jagiellońskiej

- Myślę, że powinna powstać taka rada. Jako osoba starsza chciałabym, żeby ktoś z mojego pokolenia mnie reprezentował, dbał o nasze sprawy. Młodzi czasem zapominają o starszych.

Hanna z Piastowskiej

Minusy

- Przecież mamy już radę miasta, po co powoływać jeszcze jedną? Chyba po to, żeby się więcej kłócić. Mamy radnych i, moim zdaniem, nie potrzeba więcej.

Antoni z Leszka Czarnego

- Nie podoba mi się ten pomysł. Po co im polityka na stare lata? Nie ten wiek, nie ten umysł. To młodzi powinni wziąć sprawy w swoje ręce, bo właśnie ich głosu brakuje w Radomsku.

Aleksander z Tysiąclecia

autor: Karolina Turowska

Artykuł pochodzi z bezpłatnego tygodnika "Między Stronami", który jest dostępny m.in. w sklepach OSM i Zorza. Elektroniczną wersję tygodnika można pobrać ze strony www.miedzystronami.com.