Samochód stanął w płomieniach. Kierowca nietrzeźwy

15-latek wyciągnął z płonącego samochodu swojego kolegę. Obaj znajdowali się pod wpływem alkoholu. W nocy z  25 na 26 kwietnia dyżurny skierował policjantów do miejscowości Piaszczyce w gminie Gomunic...

15-latek wyciągnął z płonącego samochodu swojego kolegę. Obaj znajdowali się pod wpływem alkoholu. W nocy z  25 na 26 kwietnia dyżurny skierował policjantów do miejscowości Piaszczyce w gminie Gomunice, gdzie na poboczu drogi palił się samochód. Policjanci na miejscu ustalili, że osobowym bmw kierował 23 - letni mężczyzna, a 15 -latek był pasażerem,

 

 

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierujący bmw stracił  panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo, po czym auto stanęło w płomieniach. Na szczęście pasażer był na tyle przytomny, że o własnych siłach wyszedł z palącego się auta i wyciągnął z niego swojego kolegę. Strażacy ugasili wrak bmw, który następnie został usunięty z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości uczestników wypadku, okazało się, że 23 -latek ma 2,3 promila alkoholu w organizmie, a młodszy chłopak - 0,19 promila. Pogotowie ratunkowe przewiozło obu młodych mężczyzn do radomszczańskiego szpitala. Kierujący autem ma złamaną rękę, złamany obojczyk i wstrząśnienie mózgu. Jego jego współtowarzysz ma rany twarzy, ręki i złamaną kość śródstopia. Niebawem, 23 -latek za swoje  zachowanie odpowie przed sądem. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Komisariatu Policji w Kamieńsku.

 

 

 

na podstawie KWP Łódź

Więcej o:
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE