Zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości usłyszał 55-letni kierowca, który w niedzielę 4 sierpnia 2024 r. doprowadził do zderzenia dwóch samochodów w Kodrębie. W wyniku zdarzenia śmierć poniosły dwie osoby. Kierowca był pijany. Miał orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Grozi mu kara do 16 lat więzienia.
Do tego tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę, 4 sierpnia 2024 r. ok. godz. 10.00 na drodze krajowej nr 42 w Kodrębie.
Kierujący Citroenem na łuku drogi zmienił pas ruchu na przeciwległy i zderzył się z jadącym prawidłowo Audi. W wyniku wypadku zginęli na miejscu: 64-letnia pasażerka Audi i 51-letni pasażer Citroena. Obrażeń powodujących naruszenie czynności narządu ciała trwających dłużej niż siedem dni doznały dwie dziewczynki w wieku 8 i 12 lat.
Badanie wykazało, że 55-letni kierowca Citroena był pijany. W organizmie miał 2,5 prom. alkoholu. Również trafił do szpitala.
Portal epiotrkow.pl poinformował (powołując się na Polską Agencję Prasową), że kierowcy Citroena zostały postawione zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości. Grozi za to kara do 12 lat więzienia.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim – prokurator Dorota Mrówczyńska (w rozmowie z PAP, na którą powołuje się portal epiotrkow.pl) dodała, że radomszczańska prokuratura wystąpi do sądu o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci aresztu. I dodaje, że w toku czynności śledczych okazało się, że 55-latek kierował Citroenem mimo orzeczonego przez sąd dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Za ten czyn grozi mu jeszcze wyższa kara – do 16 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: Tragiczny wypadek w Kodrębie. Nie żyją dwie osoby. Kierowca był pijany