Występujący w kraju kryzys gospodarczy spowodowany epidemią koronawirusa odbija się na funkcjonowaniu przedsiębiorstw, w tym również lokalnych firm. Jak sytuacja wygląda na radomszczańskim rynku pracy? O to zapytaliśmy dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Radomsku.
- Obserwujemy pogorszenie sytuacji na lokalnym rynku pracy, choć nie jest ono radykalne. Trwa raczej wyczekiwanie na to, co będzie dalej i firmy nie podjęły jeszcze decyzji o redukcji zatrudnienia. Na pewno pomaga im tarcza antykryzysowa, która ze wszystkich stron zachęca do utrzymania etatów – mówi Łukasz Więcek, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomsku.
Jak podkreśla Łukasz Więcek, obecnie nie ma sygnałów o likwidacji firm i zwolnieniach grupowych. Nie można jednak wykluczyć, że w przyszłości do nich dojdzie.
- Są sygnały o spowolnieniach i problemach z uzyskaniem zamówień. Jeśli sytuacja się nie poprawi to z czasem może się to przełożyć na zwolnienia – zauważa dyrektor Ł. Więcek.
Dyrektor radomszczańskiego pośredniaka dodaje, że można zaobserwować wzrost liczby osób, które rejestrują się jako osoby bezrobotne.
- Osób rejestruje się więcej niż w roku ubiegłym. Liczba bezrobotnych wzrosła do 2 tys. 800 osób, a zawsze w tym okresie malała – wyjaśnia Łukasz Więcek.
Przez cały czas Powiatowy Urząd Pracy w Radomsku prowadzi działalnia w ramach tzw. Tarczy Antykryzysowej, służące wsparciu przedsiębiorców, takie jak chociażby przyznawanie bezzwrotnych pożyczek w kwocie 5 tys. złotych.
Dotychczas wnioski o tego typu wsparcie złożyło 5 tys. 662 przedsiębiorców. Umów o przyznanie pożyczki podpisano już 4 tys. 577.