Podczas posiedzenia Rady Gospodarczej, działającej jako organ doradczy przy Prezydencie Miasta Radomska dyskutowano o propozycji podwyżki stawek podatku od nieruchomości. W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców oraz Regionalnej Izby Przemysłowo-Handlowej w Radomsku.
Prezydent Jarosław Ferenc przedstawił przedsiębiorcom projekt uchwały w sprawie określenia stawek podatku od nieruchomości na rok 2024, która zakłada wzrost o 14 proc. w stosunku do bieżącego roku. Nie jest to jeszcze stawka maksymalna określona przez Ministra Finansów. Zaproponowana podwyżka stawki podatkowej dałaby wpływ do budżetu miasta w kwocie 6 mln złotych.
Władze miasta podkreślają, że podwyżka jest konieczna z racji wysokiej inflacji oraz wysokich kosztów funkcjonowania samorządu, jak i rekordowych środków przeznaczonych na inwestycje w przyszłorocznym budżecie w wysokości 100 mln złotych.
Prezydent Jarosław Ferenc przekonywał obecnych na spotkaniu przedsiębiorców, że realizowane w mieście inwestycje służą mieszkańcom i przedsiębiorcom.
- Inwestujemy bardzo duże pieniądze w infrastrukturę drogową. Przygotowujemy się do rozbudowy dróg na strefie inwestycyjnej, co pozwoli na otworzenie nowych terenów dla inwestorów, ale także ma odciążyć ją komunikacyjnie – zaznaczył prezydent.
Mówił także o zbliżających się nowych inwestycjach w różnych sferach: m.in. modernizacji dróg (ul. Łokietka, ul. Armii Krajowej, ul. Bytnara, remoncie Miasteczka Ruchu Drogowego, budowie kolektora w ul. Dolnej), remoncie budynku „Kinemy”, trybuny na stadionie miejskim czy przebudowie krytej pływalni przy ul. Leszka Czarnego.
Nowe inwestycje z pomocą dotacji z funduszy zewnętrznych wymagają wkładu własnego z budżetu miasta. I choć wkład własny z reguły jest na poziomie od kilku do kilkudziesięciu procent, to biorąc pod uwagę wielość tych inwestycji oraz wielomilionowy koszt, wkład miasta wymaga wysokich nakładów.
Przedsiębiorcy zauważają zmiany, które zachodzą w mieście i rozumieją potrzeby samorządu, natomiast podczas spotkania podkreślali, że sami również borykają się z wysokimi kosztami prowadzenia działalności gospodarczej związanej chociażby z ostatnimi zmianami w sferze rozliczania podatkowego. Krzysztof Widawski (Korner) odradzając prezydentowi zmianę stawki podkreślił, że obecne wiele firm walczy o przetrwanie roku. Co prawda nie wszystkich przedsiębiorców podwyżka stawki podatku od nieruchomości dotknie w taki sam sposób, ale jest to dodatkowy koszt, jaki będą musieli ponieść.
Dlatego przedsiębiorcy zrzeszeni w Radzie i obecni podczas spotkania nie zaaprobowali zaproponowanych podwyżek. Przekazali pisemne stanowisko w tej sprawie (w załączniku poniżej). Zaznaczyli, że projekt podwyżek powinien być oparty na prognozowanej inflacji na 2024 rok, czyli 6,6 proc.
Wszyscy zgodnie uznali, że zarówno samorząd, jak i przedsiębiorcy znajdują się w podobnej sytuacji.
Prezydent nie ukrywał, że podwyżka jest konieczna i nie może być niższa niż 10 proc. i taka propozycja zostanie przedstawiona Radzie Miejskiej, która podejmie ostateczną decyzję na najbliższej sesji 24 listopada.