Reszta ma milczeć i nie komentować co się dzieje

Reszta ma milczeć i nie komentować co się dzieje Fot. M. Kołaczkowski

Wolność słowa w przestrzeni publicznej, jest nie tylko wyznacznikiem wolności w wymiarze społecznym oraz miarą jakości demokratycznego społeczeństwa obywatelskiego, ale wypływa przede wszystkim z fundamentalnej wolności człowieka jako przejaw i wyznacznik wartości i godności osoby.

W obecnej politycznej rzeczywistości nawet tej lokalnej można dostrzec niepokojące zjawisko narzucania zdania i w pewien sposób dyscyplinowania w dyskusji drugiej strony, a co gorsza nawet mediów.

Czy jest to zjawisko marginalne? Czy nowe zachowania polityczne samorządowców są na zasadzie mam większość to mam rację i wszyscy muszą się z tym zgodzić?

Swoich obaw w tym zjawisku nie krył w rozmowie na portalu Radomsko24.pl Wojciech Ślusarczyk, były burmistrz Przedborza, a dzisiaj radny Rady Powiatu Radomszczańskiego oraz wiceprezes powiatowego PSL.

- Takie ciągoty zwłaszcza w ostatnim okresie są widoczne. Niektórym osobom zależy praktycznie na tym, aby istniała tylko jedna strona, która ma prawo do wypowiedzi, a cała reszta ma milczeć i nie komentować tego co się dzieje. Często szefowie samorządów nie dopuszczają krytyki, a sami mają mechanizmy, aby się auto promować - dzieli się swoimi spostrzeżeniami w rozmowie na portalu Radomsko24.pl Wojciech Ślusarczyk.

Rozmowa z Wojciechem Ślusarczykiem w programie „W Temacie” w poniedziałek 28 listopada, na portalu Radomsko24.pl o godzinie 19.45. Zaprasza jak zawsze Irek Staszczyk.

Więcej o:
w temacie irek staszczyk wojciech ślusarczyk
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE