Przez remont ulicy Piłsudskiego w Radomsku mieszkańcy skarżą się o dojazd do swoich posesji. - Rozkopali i ich tam nie ma. Nic nie robią! - mówi nam wzburzona mieszkanka.
- Zwracam się do państwa z prośbą o pomoc. Jestem mieszkanką ulicy Pułaskiego i jak wiadomo ulica główna Piłsudskiego jest w remoncie, ale problem polega na tym, że mieszkańcy mieli mieć dojazd do posesji. Jak tam mamy jeździć jak są takie dziury, że szkoda słów a po deszczu to już jest bajoro? – pyta za pośrednictwem naszego portalu jedna z mieszkanek ulicy Pułaskiego.
- Pracownicy, którzy robią tą przebudowę raz są raz, raz nie ma. Czy firma, która się tym zajmuje nie może zasypać tych dziur, skoro nic takiego tam teraz nie robią? Po prostu nie da tamtędy jeździć - zauważa
- Samochody się niszczą i to bardzo. Kto nam za naprawę zwróci? Jest drugą opcja przejazdu pomiędzy szkołą nr 2 a starym PZU, ale tam również są takie dziury, że kierowcy urywają miski olejowe i zderzaki. Nie może tak dłużej być, bo przecież do zakończenia tej przebudowy to my mieszkańcy nie będziemy mieli czym jeździć. My mieszkańcy uważamy, że przecież firma wykonującą ma sprzęt koparki, więc ile to dla nich zasypać te dziury jak ma się czym. Rozkopali i ich tam nie ma. Nic nie robią! – podkreśla na koniec wzburzona mieszkanka.
Poproszone o komentarz Starostwo Powiatowe w Radomsku, odpowiedzialne za remont drogi przekazało naszej redakcji, że plac budowy na ul. Piłsudskiego został przekazany wykonawcy już kilka dni po podpisaniu umowy, czyli w czerwcu 2023 r. Od tego dnia do zakończenia prac (planowanych do końca maja 2024 r.) to wykonawca jest odpowiedzialny za stan pasa drogowego.
- Niemniej jednak - w trosce o dobro mieszkańców inspektor nadzoru wezwał wykonawcę robót do „niezwłocznego doprowadzenia terenu budowy do uprządkowania oraz utrzymywania go w stanie wolnym od przeszkód komunikacyjnych” - zapewnia starostwo.