Radiowóz to nie taksówka. Nie wszyscy o tym wiedzą...

- Po dotarciu na miejsce policjanci zastali mężczyznę, który powiedział, że dzwonił na policję. Okazało się, że jest to osoba przebywająca w ośrodku dla osób bezdomnych. Mężczyzna stwierdził, że wypił dwa piwa i nie zamierza wracać do ośrodka pieszo. Zażądał od policjantów podwiezienia radiowozem. Powiedział, że zapewnienie transportu jest to obowiązek funkcjonariuszy. Mówił, że jeżeli patrol nie odwiezie go do domu to najpierw zadzwoni do dyżurnego policji a później położy się w wiacie przystanku i będzie udawał upojonego alkoholem. W rezultacie funkcjonariusze wytłumaczyli 64-latkowi, że jego zachowanie jest niewłaściwe – mówi Aneta Wlazłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.

Policjanci – za nieuzasadnione wezwanie patrolu, nałożyli na mężczyznę mandat. Nie przyjął go, dlatego sprawa zostanie skierowana do sądu.