We wtorek 22 sierpnia, radni Koalicji Obywatelskiej Rafał Dębski i Łukasz Więcek, zaprosili mieszkańców Radomska do stanowczego sprzeciwu wobec planów powstania punktu zbierania i przetwarzania odpadów na posesji przy ul. Zgoda 14.
Na miejscu protestu pojawiło się wiele osób, które stają przeciwko powstaniu punktu zbierania i przetwarzania odpadów. Mieszkańcy twierdzą, że obawiają się smrodu i niebezpieczeństwa, które może wynikać z przechowywania odpadów. Ponadto, mieszkańcy zarzucają prezydentowi Radomska Jarosławowi Ferencowi, że nie poinformował ich wcześniej o takiej inwestycji.
- Chcemy czyste powietrze, a nie wąchać smród… niech stawiają to w polach, a nie tutaj gdzie mieszka tylu ludzi… dzieci – mówił jeden z mieszkańców.
Inna mieszkanka podkreśla, że o takiej inwestycji dowiedziała się z… Facebooka, przypadkiem.
- Było to dla mnie wielkim zdziwieniem, nie było żadnej ulotki, ani nic… obawiamy się o opary, nawet nie wiemy co to za śmieci będą, nic nie wiemy na ten temat – komentowała mieszkanka tej dzielnicy miasta.
- Żeby takie coś w środku miasta robić… niech ten pan u siebie sobie takie coś zrobi, a nie ludziom starszym, chorym. Dowiedzieliśmy się o tym bardzo późno, a niby to od marca trwa procedura… to tak miasto o nas dba? – pyta rozżalona mieszkanka.
Prywatny inwestor planuje wybudować instalację przetwarzania odpadów w ilości 10 ton na dobę. Informacja o wszczęciu postępowania o wydanie decyzji środowiskowej została opublikowana w miejskim Biuletynie Informacji Publicznej 27 marca. Zgodnie z procedurą Miasto Radomsko wystąpiło o opinię do Państwowego Inspektora Sanitarnego, Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska oraz do Wód Polskich. Po otrzymaniu wszystkich opinii, będzie można zadecydować o wydaniu decyzji środowiskowej lub wystąpić o pełny raport o oddziaływaniu na środowisko.
- Miejsce gdzie ma znajdować się inwestycja objęte jest obszarem rewitalizacji, o który należy dbać w sposób szczególny. Dlatego zrobię wszystko, by ta instalacja tam nie powstała. Z pewnością zażądam pełnego raportu oddziaływania na środowisko – mówił jakiś czas temu prezydent Jarosław Ferenc.
Przygotowanie takiego raportu trwa około pół roku. Jeśli z raportu będzie wynikać, że inwestycja nie będzie miała negatywnego wpływu na środowisko – prezydent będzie zmuszony wydać pozytywną decyzję środowiskową.
- My chcemy pomóc mieszkańcom, by nie powstało takie składowisko tutaj. Są takie możliwości by to zablokować, konsultowaliśmy to z ekspertami… natomiast Urząd Miasta tego nie wykorzystuje, to nas bardzo martwi. Od marca jest procedowana decyzja, która w mojej opinii była ukrywana przed mieszkańcami. Urząd Miasta ma służby informacyjne, 7 etatów – osób, które powinny informować mieszkańców o różnych ważnych dla ich życia rzeczach… a ten wydział skupia się tylko na promocji imprez, promocji zdjęć prezydenta. A ta informacja była gdzieś ukryta w środku BIP-u i mało kto miał szansę się z nią zapoznać – mówił radny Łukasz Dębski.
- Gdyby pan prezydent przeanalizował właściwie kartę informacyjną tego przedsięwzięcia, to wiedziałby o tym, że są podstawy prawne i formalne aby tej inwestycji tutaj nie było. Dlatego tutaj jesteśmy i mówimy stanowcze nie. Dlatego dziś tutaj mówimy prezydentowi czy dalej chce sprawować urząd prezydenta Miasta Radomska, i chce to robić dobrze, bo jeżeli sobie z tym nie radzi, niech zda mandat – mówił Rafał Dębski, radny KO.
- Państwa protest w pełni popieram, ale… prawda jest taka, że nie dajcie się państwo manipulować politycznie, jesteśmy w kampanii. Każdy mieszkaniec Radomska ma prawo złożyć do Urzędu Miasta wniosek, co chce robić na swoim terenie, później trwają odpowiednie procedury. Procedury muszą trwać, a jaki będzie efekt to zobaczymy, porozmawiamy, już nie w kampanii wyborczej… Ten protest powinien zostać skierowany do firmy, trzeba protestować do właściciela terenu… - mówił Krzysztof Zygma, przewodniczący Rady Powiatu Radomszczańskiego, który także wziął udział w spotkaniu.
Efektem spotkania było oświadczenie, stosowne dokumenty zostaną złożone także do odpowiednich instytucji.
Treść oświadczenia przekazanego przez radnego Rafała Dębskiego:
TOS.6220.6.2023
Postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach na realizację przedsięwzięcia polegającego na utworzeniu punktu zbierania i przetwarzania odpadów na działkach o numerach ewidencyjnych 47/12, 47/28, 170/3, 171/4, 170/7, 171/15, w obrębie 10 w Radomsku. W związku z faktem, iż w karcie informacyjnej przedsięwzięcia pominięto szereg kluczowych informacji, niezbędnych do rzetelnego rozpatrzenia, rozstrzygnięcia i wydania przez właściwe Organy opinii dotyczącej potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko na realizację przedsięwzięcia polegającego na utworzeniu punktu zbierania i przetwarzania odpadów w centrum miasta, zwrócimy się do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Radomsku oraz Dyrektora Zarządu Zlewni Wód Polskich w Sieradzu o ponowne rozpatrzenie sprawy.
W uzasadnieniu takiej potrzeby wskażemy m.in. na:
Zatajenie w karcie informacyjnej przedsięwzięcia treści pisma Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków znak WUOZ-ZA.5152.575.2022 RRM z 20.12.2022, iż w bliskim sąsiedztwie dz. nr ewid. 171/15 znajduje się stanowisko archeologiczne AZP 81-51/3 i w trakcie robót ziemnych skutkuje to nakazem przeprowadzenia badań archeologicznych oraz koniecznością uzyskania pozwolenia na badania. Ponadto, po przeprowadzeniu analizy zagospodarowania terenu na podstawie dostępnych zdjęć lotniczych bezsporne jest to, iż do niedawna działka nr ewid. 171/15 stanowiła teren biologicznie czynny, z udziałem głównie zieleni wysokiej. Dziś inwestor to w większej części utwardził i jak to wyjaśnia w swoim piśmie: Jedynie wąski pasek zlokalizowany popołudniowej stronie terenu inwestycyjnego (przy granicy działki) nie jest utwardzony. Na terenie przedsięwzięcia nie można wyodrębnić szaty roślinnej. Nieutwardzony fragment działki pokrywa niedawno zasiana w tym miejscu trawa”.
Biorąc pod uwagę powyższe, należy zbadać, czy przy pracach ziemnych Petrolan Sp. z o.o zapewniła nadzór archeologiczny i czy uzyskała pozwolenie na badania archeologiczne, zezwolenie na utwardzenie terenu, pozwolenie na wycinkę drzew. Dlatego zwrócimy się do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Łodzi o wstrzymanie biegu sprawy do czasu wyjaśnienia wszystkich aspektów tego postępowania. Spytamy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, czy wydał stosowne pozwolenie. Celem rzetelnego ustalenia prawdziwych intencji przedsiębiorcy sprawę skierujemy też do właściwego organu - prokuratury.
Jesteśmy pewni, iż działania te przyniosą wymierne efekty. Niezależnie od podjętych działań rodzi się pytanie, co robi Prezydent Miasta by zapobiec takim pomysłom? Jeśli ten Pan nie radzi sobie nawet z zapoznaniem się z aktami sprawy, to czas na męską decyzję zejścia z tej sceny. Niepojętym jest, żeby to radni opozycyjni wskazywali prezydentowi, gdzie są błędy, gdzie niejasności i jak należy rozwiązać taki problem.
Relacja z protestu w piątkowym (25 sierpnia) Serwisie Flesz Radomsko24.pl.