Policjanci na brak zajęcia w czasie pandemii narzekać nie mogą. Od marca kontrolują osoby przebywające w kwarantannie.
Funkcjonariuszom policji obowiązków, w kontekście koronawirusa nie ubywa, a wręcz przybywa. Kontrolują sklepy i inne obiekty, podejmują działania wspólnie z sanepidem. W większości przypadków policjanci jedynie pouczają, jednak są przypadki, gdzie osoby zachowują się skrajnie nieodpowiedzialnie, jawnie naruszają przepisy dotyczące reżimu sanitarnego i w tych przypadkach nakładane są już mandaty. W kilku przypadkach sprawy zostały skierowane do sądu.
- Od samego początku aż do dziś do sanepidu wysłaliśmy 50 wniosków o wydanie decyzji administracyjnej na osoby, które nie stosowały się do kwarantanny lub w inny sposób lekceważyły reżim sanitarny – komentuje Wojciech Auguścik, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Policjanci, głównie dzielnicowi od marca wykonują codziennie obowiązki dotyczące kontrolowania osób w kwarantannie. Takich osób od marca było w powiecie radomszczańskim ponad 4 tysiące.
- Ja chciałem powiedzieć, że taka osoba, która znajdowała się w kwarantannie była kontrolowana w zdecydowanej większości, codziennie przez okres 14 dni. Łącznie daje to około 60 tysięcy kontroli, które funkcjonariusze przeprowadzili od marca – podkreśla naczelnik wydziału prewencji – mówi Wojciech Auguścik.
Taka kontrola polega na rozpytaniu czy osoba nie ma jakiś potrzeb, czy to na pewno ta osoba, kontaktują się też telefonicznie z nią.