Pożar w bloku przy Leszka Czarnego

Pożar w bloku przy Leszka Czarnego

W niedzielę 18 czerwca, pięć zastępów straży pożarnej gasiło pożar mieszkania w bloku przy ul. Leszka Czarnego. Prawdopodobną przyczyną pożaru była wada instalacji elektrycznej lodówki.

Zawiadomienie o pożarze wpłynęło do strażaków około godziny 16.

- Po dojeździe zastępów straży na miejscu zdarzenia stwierdzono wydobywający się dym z okien mieszkania zlokalizowanego na trzecim piętrze budynku od strony ul. Leszka Czarnego i od strony placu zabaw (przy Wielorybku - red.). Drzwi do mieszkania były zamknięte. Lokatorzy lokali sąsiadujących bezpośrednio z mieszkaniem, w którym rozwijał się pożar, w chwili przyjazdu straży znajdowali się już na zewnątrz budynku. Strażacy po przybyciu na miejsce otrzymali informację, że w mieszkaniu nie ma nikogo. Jednak po otwarciu mieszkania i przeszukaniu pomieszczeń znaleziono dwie osoby dorosłe bez obrażeń. Ewakuowano je na zewnątrz. Równolegle z przeszukiwaniem pomieszczeń prowadzono działania gaśnicze, które miały na celu na ugaszenie palącego się wyposażenia kuchni. Po oddymieniu i przewietrzeniu budynku przeprowadzono pomiar stężenia CO w spalonym mieszkaniu oraz w mieszkaniach zlokalizowanych powyżej i poniżej miejsca zdarzenia. Nie stwierdzono zagrożenia – relacjonuje akcję mł. ogn. Janusz Bartnik ze straży w Radomsku.

W wyniku pożaru całkowitemu spaleniu uległa lodówka, częściowo meble kuchenne, częściowo 2 szt. drzwi, okno PVC w kuchni, okap kuchenny. W wyniku oddziaływania dymów pożarowych i temp uszkodzeniu uległo wyposażenie mieszkania (meble, boazeria, firany, zasłony, ściany, ubrania, podłogi). Straty wyceniono na ok. 50 tys.

Więcej o:
straż pożarna pożar mieszkania pożar leszka czarnego
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE