Gdyby nie czujne zachowanie ludzi, 15 maja przy ulicy Piastowskiej, mogłoby dojść do tragicznej próby samobójczej.
Tuż przed godziną 7.00, dyżurny policji otrzymał informację, że w bloku przy ulicy Piastowskiej w Radomsku, mężczyzna otworzył okno na siódmym piętrze i dziwnie się zachowuje.
- Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Szybko ocenili sytuację i po nawiązaniu rozmowy z desperatem chwycili go, a następnie doprowadzili do załogi pogotowia ratunkowego. 41 - letni radomszczanin został odwieziony do bełchatowskiego szpitala – informuje podkom. Aneta Wlazłowska z policji w Radomsku.