Postępowanie z odpadami w Gildach wywołuje dochodzenie prokuratora

Policja, straż pożarna (trzy zastępy), prokurator i biegły sądowy pojawili się na terenie byłego zakładu przy ul. Reymonta w Gidlach we wtorek 17 września chwilę po godz 9.00. Na miejscu służby były przez blisko cztery godziny.  Czego tam szukano? Komisarz Aneta Wlazłowska z policji w Radomsku poinformowała nas, że funkcjonariusze realizowali czynności zlecone przez Prokuraturę Rejonową z Radomska.

Anna Mosur, zastępca Prokuratora Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim w przesłanym do naszej redakcji krótkim oświadczeniu przekazała, że w Prokuraturze w Radomsku prowadzone jest postępowanie w kierunku o czyn z art. 183 § 1 k.k.

- W jego ramach w dniu 17 września 2024 roku na polecenie prokuratora i przy udziale biegłego z zakresu ochrony środowiska, zabezpieczano do dalszych badań próbki substancji znajdujących się na terenie byłego zakładu w miejscowości Gidle - zaznaczyła.

Co mówi art. 183 § 1 k.k: Kto wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, zbiera, unieszkodliwia, transportuje odpady lub substancje albo dokonuje odzysku odpadów lub substancji w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.