W hali sportowej w Dobryszycach rozegrano charytatywny turniej piłki nożnej. Wzięło w nim udział 10 drużyn z Radomska i powiatu radomszczańskiego. Pieniądze z imprezy zostaną przeznaczone na leczenie 6-letniej Zuzi Huberskiej, mieszkanki Radomska. Dziewczynka choruje na nowotwór mózgu.
Pomysł turnieju zrodził się spontaniczne.
- Lubię pomagać, dlatego postanowiłem zorganizować turniej. Chcemy zebrać jak najwięcej pieniędzy dla Zuzi – mówi organizator turnieju Hubert Kowalski.
Każda z drużyn biorących udział w turnieju wpłaciła wpisowe w wysokości 50 złotych. Dodatkowo podczas imprezy prowadzona była sprzedaż kawy, herbaty i słodkich babeczek. Wszystkie zgromadzone pieniądze zostaną przeznaczone na leczenie Zuzi.
Zuzia przed rozpoznaniem choroby była radosną i uśmiechniętą niebieskooką dziewczynką, która uwielbia kolor różowy, bawić się księżniczkami oraz śpiewać.
Wszystko zaczęło się od sporadycznych bólów głowy oraz nagłym wystąpieniem zeza. Natychmiastowe wizyty u okulisty i neurologa, a następnie błyskawiczne badania jak tomografia i rezonans doprowadził do diagnozy, której nikt z nas nie chciałby usłyszeć w stosunku do własnego dziecka.
10 maja 2019 r. był dniem, który wywrócił całe życie malutkiej dziewczynki i jej rodziców do góry nogami. Diagnoza: medulloblastoma, czyli rdzeniak zarodkowy, który jest pierwotnym nowotworem złośliwym lokującym się najczęściej w móżdżku.
11 maja 2019 r. (w wieku 5 lat) odbyła się natychmiastowa 6-godzinna operacja ratująca życie - chociaż dla rodziców zapewne każda minuta trwała całą wieczność. Po operacji, gdzie zostało usunięte 99 procent guza mała Zuzia wybudziła się na intensywnej terapii. Następnego dnia zaczęła ruszać rączkami, nóżkami a także samodzielnie jeść i wypowiadać pierwsze słowa.
ZOBACZ, JAK POMÓC ZUZI
Niestety radość nie trwała zbyt długo. Z dnia na dzień dziecko zaczęło słabnąć, coraz więcej spać oraz coraz mniej jeść. Ostatecznie Zuzia zapadła w prawie 5-miesięczną śpiączkę, z której wybudziła się pod koniec września 2019 r., jednak los sprawił, że przestała być samodzielna. Straciła umiejętność zarówno siedzenia jak i chodzenia. Pojawiły się również bardzo silne zaburzenia koordynacji ruchowej.
Jakby tego wszystkiego było mało – w trakcie śpiączki Zuzia miała przeprowadzone 4 operacje. Do chwili obecnej, co 3 tygodnie Zuzia otrzymuje przez 5 dni chemioterapię. Na dodatek w międzyczasie występują cały czas powikłania, takie jak gorączka, wymioty i biegunka, które powodują, że rodzice cały czas muszą wracać z dzieckiem do szpitala. Onkologia stała się dla Zuzi i jej rodziców drugim domem.
Dziewczynka wymaga długiej i bardzo kosztownej rehabilitacji. Koszt jednego, dwutygodniowego turnusu to 8 tys. złotych.
W pomoc małej Zuzi angażuje się wiele osób. Utworzony został facebookowy fanpage „Małe szczęścia”, na którym można przeczytać informacje o dziewczynce. Funkcjonuje na nim również grupa, na której prowadzone są liczne licytacje. Dochód z nich jest przeznaczony na leczenie Zuzi