11 listopada zatrzymano nietrzeźwego 18-latka, który jeździł ulicami Radomska. O całym zdarzeniu policję poinformowali świadkowie. Miał 1,5 promila alkoholu.
Do zdarzenia doszło wieczorem, około godziny 23. Do komendy policji w Radomsku wpłynęło zgłoszenie, że ulicami Radomska jeździ punto za kierownicą, którego znajduje się pijany chłopak. Zgłaszający poinformował dyżurnego, że wraz ze znajomymi przez kilka minut jechał za punto, ale stracił je z zasięgu wzroku.
Chwilę później okazało się, że fiat uderzył w skrzynkę energetyczną i otarł się o drzewo przy ulicy Sienkiewicza w Radomsku. Policjanci na miejscu zastali uszkodzony pojazd oraz siedzącego za kierownicą 18 – letniego radomszczanina. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał on w organizmie 1,5 promila alkoholu. Zgłaszający nie miał wątpliwości, że to ten sam mężczyzna, którego próbował ująć wcześniej.
Od nietrzeźwego kierowcy została pobrana krew do badań. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, kara grzywny oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 10 lat.