Pijany 34-latek rozbił audi

Pijany 34-latek rozbił audi

Pijany, 34- letni mieszkaniec gminy Ładzice ukradł audi zaparkowane na terenie jednej z radomszczańskich firm zajmujących się naprawą aut. Następnie pojechał z koleżanką na przejażdżkę podczas, której spowodował wypadek. Ponadto, mężczyzna ten nie stosował się do zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi oraz nie ma uprawnień do kierowania pojazdami.

W niedzielę 11 czerwca, policjanci zostali skierowani w rejon drogi pomiędzy Ładzicami a Wolą Jedlińską, gdzie według zgłoszenia doszło do wypadku drogowego.

- Policjanci  na miejscu zdarzenia ustalili, że kierowca audi podczas wyprzedzania innego auta w miejscu niedozwolonym (na łuku drogi - red.), stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze i doprowadził do wywrócenia pojazdu. 34 letni kierowca audi miał w organizmie 1,9 promila alkoholu –relacjonuje przebieg zdarzenia, podkom. Aneta Komorowska z policji w Radomsku.

Zarówno mężczyzna jak i jego 27 - letnia koleżanka ze względu na obrażenia ciała zostali zabrani do radomszczańskiego szpitala, gdzie pozostali na obserwacji.

- Podczas czynności wykonywanych przez policjantów w tej sprawie okazało się, że 34 latek i jego znajoma kilka minut wcześniej ukradli wspomniane audi. Straty oszacowano na 13 000 złotych. Mundurowi ustalają okoliczności tej kradzieży z włamaniem, przesłuchują świadków. Obecnie wszystko wskazuje na to, że sprawca nadużył zaufania jakim obdarzył go właściciel firmy sąsiadującej i współpracującej z mechanikiem, który pozwolił mu wejść na teren swojej firmy. 34- latek za skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed Sądem – dodaje policjantka.

Zgodnie z obowiązującymi normami prawnymi za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności a za złamanie zakazu sądowego do 5 lat. W takim przypadku sąd obowiązkowo orzeka zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat.

Więcej o:
policja wypadek policja radomsko wypadek radomsko
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE