Pierzemy i spryskujemy czyli maseczki pod specjalnym nadzorem

Pierzemy i spryskujemy czyli maseczki pod specjalnym nadzorem Fot. pixabay.com

Ze względu na wprowadzone obostrzenia, wszyscy są zobowiązani do zakrywania twarzy w przestrzeni publicznej i korzystania z maseczek ochronnych. Czy jednak rzeczywiście wiemy, jak prawidłowo o nie dbać na co dzień?

Warto przypomnieć najważniejsze zasady bezpieczeństwa, które uchronią przed błędami w przyszłości w przypadku noszenia maseczek ochronnych.

Najważniejszą zasadą związaną z dbaniem o maseczki ochronne jest prawidłowe korzystanie z nich. Pamiętaj, że jednorazowe powinny zostać zaraz po zdjęciu z twarzy wyrzucone do kosza.

Sytuacja z maseczkami ochronnymi wykonanymi z różnych materiałów wydaje się nieco mniej skomplikowana. Chcąc o nie zadbać, należy przede wszystkim je wyprać w temperaturze powyżej 60 stopni, a po wyschnięciu najlepiej wyprasować – w ten sposób pozbędziesz się możliwych drobnoustrojów z jej powierzchni.

Jak jest w praktyce? Zapytaliśmy na ulicach Radomska ludzi w maseczkach jak dbają o maseczki i co z nimi robią?

- Nic nie robię. zakładam i chodzę – mówi starsza pani. A jak pani dezynfekuje? 

- Nic takiego nie robię, a trzeba? - pyta

- Spryskuje dezodorantem jak wracam do domu. To podobno pomaga odkładam żeby wyschła, później zawijam w folie i wkładam do piekarnika, opowiada - mężczyzna po siedemdziesiątce.

- Jak wracam do domu wyrzucam, bo mam jednorazowe a one spełniają swoją funkcję. Tylko kilka godzin – to komentarz kobiety po sześćdziesiątce.

- Piorę w wodzie z mydłem jak wyschnie to prasuje. Mam takie trzy maseczki na zmianę. Są bawełniane czyli wielokrotnego użytku - opowiada - pani Marta lat 45.

Jednorazowa maseczka chirurgiczna – jest  uniwersalna. Aby mieć jednak pewność, należy kupować maseczki z odpowiednim atestem. Najczęściej stosowane są maseczki II typu, które są wykonane z włókniny polipropylenowej. Tworzone są z trzech warstw, które filtrują powietrze aż w 98 proc.

Maseczki wielokrotnego użytku – można ich używać wiele razy. Niestety produkty z tej grupy nie zawsze są w stanie zabezpieczyć nas przed szkodliwymi wirusami przenoszonymi drogą kropelkową. Ich głównym zadaniem jest ochrona dróg oddechowych przed pyłami. Jeżeli maseczka wielokrotnego użytku posiada filtr N99, oznacza to, że oczyszcza ona powietrze w 99 proc. z pyłów, bakterii i wirusów. Są to produkty zazwyczaj droższe, zwykle mają specjalne miejsce na filtr. Niektóre z nich są wykonane z bawełny lub innego materiału, co ułatwia czyszczenie i dezynfekcję.

Więcej o:
koronawirus koronawirus radomsko maski ochronne
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE