Objazdy z powodu remontu mostu - paraliżu nie ma.

Czy przebudowa mostku przy ul. Kościuszki na rzece Radomce nie spowoduje paraliżu komunikacyjnego centrum miasta? Takie pytanie zadawali sobie radomszczanie jeszcze przed rozpoczęciem remontu. Obawy nie były bezpodstawne, ponieważ od stycznia zamknięty jest przejazd pod torami między ulicami Reymonta i Sierakowskiego. Od piątkowego popołudnia ruszyły prace przy przebudowie mostku a w mieście wyznaczone zostały objazdy. Po spokojnym weekendzie w poniedziałek i wtorek sprawdzaliśmy ruch w centrum miasta w godzinach szczytu. Uspokajamy – paraliżu nie ma!

mapka: www.zumi.pl

Objazd ruchu kołowego dla samochodów do 8 ton został skierowany przez centrum miasta ulicami Narutowicza i Reymonta. W przeciwnym kierunku ulicami Reymonta i Komuny Paryskiej obok supermarketu Stokrotka. Na remontowanym odcinku ul. Kościuszki od strony ulicy Narutowicza można dojechać tylko do wjazdu na parking naprzeciw klasztoru. Od strony ulicy Reymonta dojechać można do budynków UMLKS na wysokości boiska piłkarskiego. Dla pieszych wybudowana została drewniana kładka, którą bezpiecznie można przejść na drugą stronę.

Zmianie uległa także organizacja ruchu na drugiej nitce ul. Komuny Paryskiej. Ulica została przekształcona w dwukierunkową i umożliwia dojazd do wszystkich budynków usługowych, postawione zostały jednak znaki zakazujące postoju samochodów. Zniknęło więc popularne miejsce parkowania w tym miejscu.

Mimo ustawionych znaków objazdu wielu kierowców jeździ „na pamięć”, co skutkuje zawracaniem. W godzinach szczytu ruch blokuje się w dwóch miejscach, ale nie na długo - przy skręcie z ul. Reymonta w ul. Komuny Paryskiej i na ul. Reymonta przy przejeździe kolejowym (jeśli opuszczone są rogatki). Póki co paraliżu komunikacyjnego nie ma. Utrudnienia w ruchu według planów potrwają do 16 sierpnia.

Znacznie dłuższy objazd muszą pokonać kierowcy samochodów powyżej 8 ton. Aby dojechać do ul. Krasickiego kierowani są na przejazd kolejowy przy ul. Dolnej (jadąc ul. Narutowicza skręt w ul. Kraszewskiego, później Dolną, Młodzowską i Poprzeczną) lub na wiadukt na ul. Brzeźnickiej i później skręt w ul. Kościowa. Takie rozwiązanie zwiększyło natężenie ciężkich samochodów na tych ulicach, ale za to ścisłe centrum pozbawione ruchu TIRów.