O włos od tragedii. Samochód utknął na przejeździe na ul. Piłsudskiego

Do tragedii mogło dojść na przejeździe kolejowym na ul. Piłsudskiego  w Radomsku. Kierowca wjechał na torowisko podczas automatycznego opuszczania rogatek i przy nadawaniu czerwonym sygnale ostrzegawc...

Do tragedii mogło dojść na przejeździe kolejowym na ul. Piłsudskiego  w Radomsku. Kierowca wjechał na torowisko podczas automatycznego opuszczania rogatek i przy nadawaniu czerwonym sygnale ostrzegawczym. Do zdarzenia doszło w czwartek 23 lipca.
fot. facebook.com/radomszczańscymistrzowiekierownicy/Tomasz
O szczegółach zdarzenia dla  portalu Radomsko24.pl, mówi asp. Aneta Komorowska, rzecznik policji: Kierujący suzuki wjechał na torowisko podczas automatycznego opuszczania rogatek i przy nadawanym czerwonym sygnale œświetlnym. Szlaban  zatrzymał się na przyczepce dołączonej do pojazdu. Kiedy pociąg  przejechał kierowca szybko odjechał z miejsca zdarzenia.  Policjanci zabezpieczyli monitoring i ustali  kierowcę suzuki. Jest nim 68 - letni radomszczanin.  Bez wątpienia mężczyzna ten poprzez nieostrożność spowodował zagrożenie w ruchu (art.86 Kodeksu Wykroczeń). Wniosek o ukaranie go zostanie w najbliższym czasie przesłany do sądu.

Dodajmy, że na przejeździe przy ul. Piłsudskiego od kilku dni funkcjonują automatyczne szlabany. Czy był to pierwszy i nie ostatni tego typu przypadek?

Więcej o:
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE