Strażacy z OSP w Kamieńsku mają co świętować, w ich garażu pojawił się nowiutki wóz strażacki. W piątek uroczystą paradą i poświęceniem samochodu świętowano jego zakup.
MAN to średni samochód ratowniczo-gaśniczy, z pojemnością zbiornika na wodę 2500 litrów, ze zbiornikiem na pianę o pojemności 250 litrów a do tego ma tzw. szybkie natarcie i pompę. Rocznik pojazdu 2020.Nowy wóz oficjalnie został włączony do podziału bojowego, tym samym zastępując długoletniego i wysłużonego Stara 266.
- Już w 2019 zaczęliśmy się starać o to by nowe auto zakupić, wtedy nie przekazano nam środków z krajowego systemu, w tym roku udało nam się je uzyskać i zakupić auto. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego zakupu - mówi Zbigniew Dworzyński, prezes OSP w Kamieńsku.
Auto kosztowało 910 tysięcy, gmina dołożyła 350 tys. zł, reszta środków to wsparcie z ministerstwa i komendy głównej PSP.
- Bezpieczeństwo gminy jest jednym z zadań samorządu, zawsze kiedy straż potrzebuje takiej pomocy i kiedy potrafi ją odpowiednio zagospodarować jesteśmy po to by wpierać. Nasi strażacy mają ogromną chęć działania, strażacy w Kamieńsku są super. Do tej pory mieliśmy trzy samochody bojowe, jeden niestety z lat 80. terenowy STAR, udawało się go utrzymywać w sprawności, żeby był niezawodny ale przychodzi ten czas, że musi przejść na emeryturę - komentuje burmistrz Kamieńska Bogdan Pawłowski.
W strażackim garażu pojawiło się nie tylko nowe auto. W strażnicy wymieniono podłogę. Koszt tej inwestycji to około 20 tys. zł.
