Przedstawiciele Nowoczesnej 18 marca, zbierali w Radomsku podpisy pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie reformy systemu edukacji w Polsce, wprowadzanej przez PiS.
- Podczas dzisiejszej akcji mimo niesprzyjającej aury udało się zebrać kilkadziesiąt podpisów radomszczan - mówi Radosław Kosowski, który koordynował organizację sobotniej akcji.
- Postanowiliśmy przeprowadzić kolejną taką akcję akurat dziś, gdyż dziś .Nowoczesna prowadziła podobne akcje w całej Polsce, a my z reguły także bierzemy udział w takich wspólnych akcjach. Jak już mówiłem, podczas pierwszej naszej zbiórki, którą prowadziliśmy 5 lutego nie możemy się zgodzić na taki sposób reformowania polskiej oświaty, bo to jest demolowanie systemu edukacji, co spowoduje poważne szkody dla naszych dzieci - dodaje.
- Przez ponad miesiąc prowadząc konsekwentne działania wspierające inicjatywę referendalną uzbieraliśmy już kilkaset podpisów poparcia referendum. Mamy świadomość, że polska szkoła potrzebuje zmian, ale nie rewolucji proponowanych przez minister Zalewską. Powinniśmy skupić się na ewolucji programów nauczania, tak by dostosowywać je do zmieniającego się świata i jego wyzwań oraz stawiać na kreowanie u dzieci i młodzieży zdolności poznawczych, a nie dążyć do formatowania posłusznego i bezwolnego obywatela. To zły kierunek, dlatego przeciwko temu protestujemy w sposób jaki dopuszcza prawo – zauważa Roman Janiec, reprezentujący radomszczańskie koło w sprawach oświatowych, który podpisał 2 lutego, jako ekspert deklarację radomszczańskich organizacji o wspólnych działaniach referendalnych.
Akcja, podczas której nie zabrakło rozmów z radomszczanami, potwierdziła powszechny brak akceptacji dla stylu wprowadzenia reformy. Jak podsumowują sami mieszkańcy - reforma jest niepotrzebna - jest wiele innych ważniejszych, bardziej palących i wymagających zmian w szybkim tempie spraw, którymi powinien zajmować się rząd.
Info: Nowoczesna Radomsko
