W nocy z 31 grudnia na 1 stycznia strażacy zostali wezwani do pożaru samochodu ciężarowego z naczepą typu „firanka” w miejscowości Blok Dobryszyce.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy stwierdzili, że pożar był już w pełni rozwinięty. Dowódca akcji ratunkowej natychmiast poprosił o dodatkowe zastępy strażaków.W sumie na miejsce interwencji przyjechały cztery wozy gaśnicze – jeden z Państwowej Straży Pożarnej oraz trzy z Ochotniczej Straży Pożarnej. Ognień zagrażał także pobliskiemu domowi.
Przyczyną pożaru najprawdopodobniej była utrata izolacyjności przewodów elektrycznych. Niestety, straty materialne związane z tym pożarem oszacowano na 162 tys. zł.