Niedzielna demolka lokalu gastronomicznego

23 lutego 2014 roku policjanci zostali skierowani przez dyżurnego do jednego z lokali gastronomicznych w centrum Radomska, gdzie była awantura.Policjanci na miejscu ustalili, że kilka minut wcześniej ...

23 lutego 2014 roku policjanci zostali skierowani przez dyżurnego do jednego z lokali gastronomicznych w centrum Radomska, gdzie była awantura.

Policjanci na miejscu ustalili, że kilka minut wcześniej do lokalu weszło kilku mężczyzn. Dwóch z nich zażądało wydania dwóch porcji dania dnia ale nie chcieli za nie zapłacić. W związku z powyższym dwaj pracownicy lokalu nie chcieli wydać jedzenia. Mężczyźni od wymiany słów szybko przeszli do rękoczynów.

- Nie obyło się również bez gróźb ze strony 23 i 24 latka, którzy twierdzili, że jeżeli nie dostaną posiłku to właściciel tego lokalu będzie musiał płacić tzw. haracz. Pracownicy nie dali za wygraną i bronili swojego miejsca pracy i zaalarmowali o zajściu policję - powiedziała portalowi Radomsko24.pl, Aneta Komorowska, rzecznik KPP Radomsko.

W rezultacie jeden z napastników został przewieziony do szpitala ze względu na ranę ręki, gdzie przebywał do 24 lutego pod nadzorem policjantów. Natomiast drugi ze sprawców został osadzony w policyjnym areszcie. Wszyscy uczestnicy tego zdarzenia mieszkają na terenie Radomska.

Jak dodała rzecznik Komorowska, 24 lutego, prokurator zastosował wobec napastników dozór policyjny i zakazał im zbliżania się do pokrzywdzonych. Ponadto, zostali zobowiązani do zapłacenia poręczenia majątkowego.

Za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Więcej o:
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE