Nie wszyscy radomszczanie przestrzegają kwarantanny. Posypały się mandaty i wnioski do sądu!

W środę policjanci ukarali trzech mężczyzn mandatami karnymi w kwocie po 500 złotych.

- Mężczyźni ci przebywali w jednym z parków na terenie miasta. Spotkali się z zamiarem wspólnego spożywania alkoholu. Nie zdążyli z uwagi na reakcję policjantów patrolujących pobliski teren. Tego samego dnia ok. godz. 18.30, 43-letni stał w okolicy sklepu spożywczo – monopolowego. Zapytany przez policjantów o cel pobytu w tym miejscu stwierdził, że „przyszedł do sklepu po artykuły pierwszej potrzeby, chce kupić piwo i odkazić organizm”. Poinformowany, aby wszedł do sklepu i dokonał zakupów, stwierdził, że nie ma zamiaru i będzie sobie stał w tym miejscu ile mu się podoba. Sporządzono materiały w celu skierowania wniosku o ukaranie do sądu – wyjaśnia Wojciech Auguścik z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.

Również w środę, ok. godz. 22.00, 34-letni mieszkaniec Radomska będący w stanie nietrzeźwości wszedł na posesję przypadkowej osoby i dobijał się do okien. Policjanci po podjęciu interwencji zatrzymali mężczyznę, który nie chciał podać powodu przebywania poza domem. Twierdził, że nowe przepisy go nie dotyczą i będzie chodził, gdzie chce i kiedy chce. Został zatrzymany do wytrzeźwienia. Po wytrzeźwieniu zostaną sporządzone materiały do sądu z wnioskiem o ukaranie

- Tego samego dnia około godz. 13.00 dyżurny został poinformowany, że do jednej z placówek pocztowych w Radomsku przyszedł mężczyzna objęty kwarantanną w celu odebrania przesyłki. Pracownicy odmówili wydania przesyłki. Policjanci potwierdzili, że rzeczywiście ten mężczyzna jest objęty kwarantanną. Prowadzone są czynności celem skierowania do sądu wniosku o ukaranie – relacjonuje Wojciech Auguścik.

Policjanci podejmowali interwencję również w stosunku do młodzieży.

- Około godz. 18.00 dyżurny Policji został poinformowany, że na terenie powiatu radomszczańskiego na boisku szkolnym grupa młodych osób gra w piłkę. Policjanci zastali na miejscu dwóch 16-latków oraz trzech 17-latków. Wszyscy zostali przekazani pod opiekę rodzicom. Trwają w tej sprawie czynności – wyjaśnia Wojciech Auguścik.

Policjanci apelują, by wszyscy stosowali się do obowiązujących w Polsce zaostrzonych przepisów sanitarnych. Zapowiadają wzmożone kontrole i brak taryfy ulgowej w stosunku do osób, które do przepisów się nie stosują.