Nie potwierdzam. Potwierdza Anna Milczanowska

Nie potwierdzam. Potwierdza Anna Milczanowska Fot. arch. redakcji

Stare sejmowe przysłowie mówi: wróg, wróg śmiertelny, kolega z listy wyborczej. We wszystkich partiach sezon na wewnętrzne walki o lepsze miejsca już trwa. W PiS będzie podobno ostry. I nic dziwnego. Miejsc jest mniej, a chętnych więcej. Zasada jest jedna - nie można dać się wypchnąć.

Posłowie na czele. Chętni i młodsi z tyłu. Chodzi o to, co potwierdzają w rozmowie z naszym portalem osoby bliskie z PiS, żeby posłowie, którzy są wierni i pracują dla partii od lat, a nawet dekad, nie zostali wyprzedzeni przez nowicjuszy.

Mają być wyjątki, ale wyłącznie te, na które zgodził się Jarosław Kaczyński. Często po to, żeby zaspokoić apetyty partyjnych frakcji. Zaskoczeniem ma być kandydowanie obecnej poseł Anny Milczanowskiej na fotel senatora. To propozycja zaproponowana przez kierownictwo partii. 

- O mandat do Sejmu z naszego regionu ma ubiegać się obecny wiceminister Krzysztof Ciecióra. Stanowisko wiceministra daje zdecydowaną przewagę nad Anną Milczanowską, której zaproponowano senat - zdradza nam osoba związana z partią PiS. 

- Widać gołym okiem aktywność Krzysztofa Ciecióry. W mediach ogólnopolskich, na piknikach, spotkaniach przy przecinaniu wstęg. Ciągle jeździ pokazuje się i przemawia, zapewnia swoje zaangażowanie - dodaje nasz rozmówca

Na pytanie zadane Annie Milczanowskiej - czy potwierdza takie doniesienia, posłanka odpowiada krótko sms-em: Nie potwierdzam. 

Jeszcze kilka miesięcy temu niektórzy rozmówcy z PiS sugerowali w kuluarach, że być może w tym roku - inaczej niż przed wyborami w 2019 - PiS nawet na kilkanaście dni przed zamknięciem rejestracji list pokaże je opinii publicznej. Okazuje się, że PiS, podobnie jak większość partii (może poza Konfederacją, która już teraz ujawnia pierwsze trójki w kolejnych okręgach) zaprezentuje całość dopiero za około dwa-trzy tygodnie na przełomie sierpnia i września.

W centrali PiS zapytaliśmy chociaż kto będzie „jedynką” na liście wyborczej do Sejmu w naszym okręgu wyborczym. Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Podobne zapytania przesłaliśmy do Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Konfederacji i Trzeciej Drogi (Polska 2025 i PSL). Partie na razie milczą.

Więcej o:
wybory 2023 wybory anna milczanowska krzysztof ciecióra
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE