W nocy z 5 na 6 sierpnia policjanci zostali poinformowani, że w jednym ze sklepów przy ulicy Narutowicza w Radomsku doszło prawdopodobnie do kradzieży. Chwilę później funkcjonariusze potwierdzili ten ...
W nocy z 5 na 6 sierpnia policjanci zostali poinformowani, że w jednym ze sklepów przy ulicy Narutowicza w Radomsku doszło prawdopodobnie do kradzieży. Chwilę później funkcjonariusze potwierdzili ten fakt. Mężczyzna zgłaszający to zdarzenie dokładnie opisał prawdopodobnych sprawców, dzięki czemu, w krótkim czasie jeden ze sprawców został zatrzymany.
Okazał się nim 23 – letni radomszczanin, który został umieszczony w policyjnym areszcie. Jak ustalili policjanci młodzieniec schował się na placu zabaw niedaleko miejsca zdarzenia, bo tam chciał poczekać, aż całe zamieszanie ucichnie. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami przyznał, że podczas spożywania alkoholu ze swoim kolegą wpadli na pomysł, aby włamać się do sklepu i ze stojących tam automatów wyciągnąć pieniądze. Następnie razem poszli do domu po młotek i udali się do sklepu. W rezultacie sprawcy zniszczyli nie tylko automat do gier, ale część wyposażenia sklepu. Straty oszacowano na 1100 złotych. 23 -latek podczas przesłuchania poddał się dobrowolnie karze 18 miesięcy pozbawienia wolności, która została warunkowo zawieszona na okres 2 lat. Ponadto, został zobligowany do uiszczenia grzywny oraz naprawienia szkody. Odpowiedzialności nie uniknie również, 27 -latek, który brał udział w tym zdarzeniu. Dzisiaj przed południem zgłosił się on do Prokuratury Rejonowej w Radomsku, gdzie wykonano z nim czynności procesowe.
na podstawie KWP Łódź