Powraca kwestia cmentarza na ul. Piaskowej w Radomsku, którego sytuacja prawna jest nieuregulowana. Na razie pochówki są tam zakazane, możliwe są jedynie „dochówki” do już istniejących grobów. Radni debatowali na ten temat na dzisiejszej sesji rady miasta w Radomsku.
Kwestia nielegalnego cmentarza przy ul. Piaskowej jest skomplikowana. Od 2016 r. trwają prace nad tym, by zalegalizować groby pochowanych na nim ludzi i umożliwić legalne chowanie kolejnych. Aby to zrobić, radni przegłosowali dziś uchwałę w sprawie zmiany studium uwarunkowań przestrzennych. To jednak dopiero początek drogi – należy jeszcze uchwalić plan zagospodarowania przestrzennego, co może potrwać nawet do 2022 r.
- Problem jest bardzo poważny. To pan Dariusz Kopeć jako pierwszy nagłośnił ten temat. Musimy podjąć zdecydowane działania, aby zalegalizować cmentarz. Proszę pomyśleć, jak muszą czuć się mieszkańcy: przecież ciałom ich bliskich grozi cały czas ekshumacja! – mówi Jacek Gębicz (WS).
- Żeby zalegalizować cmentarz, musimy najpierw zmienić studium, a następnie zmienić plan zagospodarowania przestrzennego i go przyjąć – tłumaczy.
- Sprawa pochówków jest bardzo delikatna. Ktoś kiedyś pozwolił na tym cmentarzu chować swoich bliskich, a że nie dopełnił formalności, to przecież nie możemy za to karać mieszkańców. Dlatego zagłosuję za uchwałą – dodał Radosław Rączkowski (radny niezależny).
Za uchwałą zagłosowało 18 radnych.