Pani Marta całkowicie zmieniła swój styl życia. W poradni dietetycznej Naturhouse w Radomsku schudła aż 16 kg w okresie 4 miesięcy. Zrobiła to nie tylko ze względu na sylwetkę, ale przede wszystkim w trosce o zdrowie. Odpowiednio zbilansowana dieta ułożona przez dietetyk Ewelinę Szymczyk oraz właściwie dobrana suplementacja pozwoliły Pani Marcie odzyskać wymarzoną sylwetkę ale też pewność siebie.
W jaki sposób Pani Marta trafiła do Naturhouse?
O poradni dowiedziałam się od znajomej, która wcześniej korzystała z usług Naturhouse w Radomsku. Byłam zaskoczona jej efektami a przede wszystkim tym, że jej dieta była bardzo prosta i smaczna. Ku mojemu zdziwieniu jadła więcej, niż przez odchudzaniem a posiłki smakowały całej rodzinie.
Co wpłynęło na decyzję o odchudzaniu?
Przede wszystkim złe samopoczucie, ale także kwestie zdrowotne. Zdawałam sobie sprawę, że nadprogramowe kilogramy nie są obojętne dla organizmu a w dodatku mogą wpłynąć na rozwój innych chorób.
Jakie błędy żywieniowe Pani popełniała?
Nieregularność posiłków była połączona z ich dużą objętością, a przede wszystkim ich kalorycznością. W mojej kuchni gościła prawdziwa kuchnia polska, czyli potrawy ciężkostrawne, tłuste, słone, z przewagą węglowodanów. Piłam zbyt małe ilości wody.
Co zmieniła Pani w dotychczasowej diecie?
Zmian było wiele, jednak najważniejszą z nich było wprowadzenie regularności posiłków oraz wybór odpowiednich produktów w sklepie. Potrawy musiały być proste, szybkie w przygotowaniu i oparte na zdrowych zamiennikach. Do tego obowiązkowe picie ok. 1,5 litra wody dziennie.
Jak przebiegała kuracja?
Bardzo pomyślnie. Na pierwszej wizycie wspólnie z panią dietetyk założyłyśmy, że racjonalny spadek masy ciała powinien kształtować się na poziomie 0,5 – 1 kg tygodniowo. Regularne cotygodniowe spotkania pozwalały na monitorowanie postępów i ustalanie planu działania na kolejny tydzień. Nie ukrywam, że było to kluczem do sukcesu, ponieważ każda wizyta była dla mnie ogromną motywacją ze strony pani Eweliny.
Co cieszyło Panią podczas trwania kuracji?
To że nie odczuwałam głodu, a zbędne kilogramy znikały w oczach. Komentarze znajomych były bardzo krzepiące. Jestem dumna z tego co osiągnęłam. Wiele osób pytało mnie, co zrobić by schudnąć, a ja tłumaczyłam i podawałam namiary na Naturhouse. Nie ukrywam, że wcześniej korzystałam z wielu metod odchudzania ale tak naprawdę żadna nie przyniosła mi sukcesu. Teraz już wiem, że nie ma diety „cud”. Jeśli sami nie możemy poradzić sobie ze swoimi problemami warto zwrócić się do specjalisty. Tylko dzięki zmianie nawyków na stałe oraz zakończeniu kuracji stabilizacją można osiągać swój cel. Mam nadzieję, że będę przykładem dla innych.
Dlaczego Pani Marcie udało się osiągnąć tak spektakularny sukces?
Nasza klientka była bardzo zdeterminowana, aby poprawić jakość swojego życia. Udało jej się to osiągnąć dzięki ogromnej dyscyplinie. Miała jasno określony cel, stosowała się do wszystkich moich zaleceń i regularnie przychodziła na cotygodniowe wizyty kontrolne. W razie wątpliwości kontaktowała się z nami telefonicznie. Miałam wrażenie, że dla niej każdy kolejny tydzień był łatwiejszy. Nigdy nie przełożyła wizyty, nie szukała wymówek. Regularna analiza składu ciała działała na nią bardzo motywująco. Pani Marta stosowała się do zalecanej przeze mnie suplementacji ,która wraz z dietą przyniosła oczekiwane efekty. Wszystkie stosowane preparaty były pochodzenia naturalnego i miały na celu usprawnić pracę wątroby, zahamować łaknienie czy też wpłynąć na poprawę jędrności skóry – mówiła Ewelina Szymczyk dietetyk kliniczny Naturhouse Radomsko.